Rozgrzewał się wódką, zmarł z wychłodzenia
71-letni mieszkaniec Rucianego-Nidy (woj. warmińsko-mazurskie), który mieszkał w domu bez ogrzewania i prądu, zmarł w skutek wychłodzenia organizmu. Wcześniej pił alkohol.
Rzecznik warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek powiedział, że mężczyzna został znaleziony rano w łazience swojego domu.
Wcześniej 71-latek do późnych godzin nocnych pił alkohol. W walącym się domu bez ogrzewania i prądu mężczyzna mieszkał z siostrą i bratem.