Rozbito gang "Suchego". Zatrzymania w Polsce, Niemczech i Francji
Jedna z największych policyjnych akcji - brało w niej udział 330 policjantów. Polscy funkcjonariusze, we współpracy z kolegami z Holandii, Niemiec i Francji oraz agencjami Europol i Eurojust rozbili gang "Suchego". Zatrzymano 43 osoby.
Gang "Suchego" specjalizował się m.in. w produkcji i obrocie narkotykami, wyrobami tytoniowymi i handlu bronią. Jego członków - jak poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Łukasz Łapczyński, zatrzymano w Polsce, Niemczech i Francji.
Wśród zatrzymanych jest szef grupy Dominik O., pseudonim "Suchy". Śledczy przedstawili mu osiem zarzutów, w tym m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Pozostali są podejrzani m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcję ponad 900 kg amfetaminy, obrót narkotykami, bronią palną m.in. karabinami Kałasznikowa i pistoletami maszynowymi PM-63, oraz o kradzieże luksusowych aut. - Jeden z zatrzymanych odpowie za usiłowania zabójstwa - powiedział Łapczyński.
Wielowątkowe śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie i funkcjonariusze CBŚP. Obejmuje ono okres od 2000 do 2016 r. - Sprawa jest rozwojowa - powiedział Łapczyński.
Z ustaleń śledczych wynika też, że grupa "Suchego" była ściśle powiązana z innymi gangami działającymi na terenie Warszawy i innych miast, w tym "grupą mokotowską", "żoliborską", "szkatułową" i "mławską".
- W rozbiciu gangu Suchego uczestniczyło ponad 330 policjantów; była to jedna z większych międzynarodowych operacji polskiej prokuratury i CBŚP na terenie Europy w ostatnim czasie - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz.
Zatrzymano w sumie 43 osoby, w tym trzy we Francji i Niemczech oraz przeszukano 75 domów, mieszkań i magazynów w Polsce i cztery obiekty poza granicami.
- Policjanci znaleźli i zabezpieczyli kilka jednostek broni palnej z amunicją, znaczne ilości narkotyków, fałszywe banknoty euro, papierosy bez polskich znaków akcyzy oraz krajankę tytoniową służącą do wyrobu papierosów - powiedziała rzeczniczka CBŚP.
- Dodatkowo jedenastu podejrzanych zostało doprowadzonych do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z aresztów śledczych i zakładów karnych, gdzie są pozbawieni wolności w innych sprawach - powiedziała Jurkiewicz.
