PolskaRozbito gang, przez który państwo straciło ponad 3 mln zł

Rozbito gang, przez który państwo straciło ponad 3 mln zł

Międzynarodową zorganizowaną grupę przestępczą przemycającą na dużą skalę papierosy, m.in. do Wielkiej Brytanii, rozbili policjanci Centralnego Biura Śledczego. W śledztwie zatrzymano dotąd 25 osób. Na przemycie Skarb Państwa stracił co najmniej 3,5 mln zł.

25.10.2009 | aktual.: 25.10.2009 17:02

Jak poinformował komisarz Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji, która współpracowała w tym śledztwie z CBŚ i funkcjonariuszami Izby Celnej w Katowicach, w ostatnim tygodniu zatrzymano trzon gangu - 16 Polaków, z których siedmiu aresztowano, a dziewięciu objęto policyjnym dozorem.

Według Jończyka, dochodzenie w tej sprawie trwa od ok. 18 miesięcy. Grupa działała na terenie Polski m.in. w woj. śląskim, dolnośląskim, małopolskim i łódzkim. W tych regionach przemytnicy mieli swoje skrytki i magazyny, w których przygotowywali papierosy - niewiadomego na razie pochodzenia - do przerzucenia za granicę.

W znalezionych skrytkach policjanci i celnicy znaleźli łącznie 9 mln sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Były to głównie wyroby noszące oznaczenia znanych w Wielkiej Brytanii marek: regal, mayfair czy superkings. Wiadomo, że poza rynkiem brytyjskim papierosy rozprowadzane były też w krajach pośrednich - Danii, Holandii czy Belgii.

Zatrzymani członkowie gangu usłyszeli już zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, przemytu i przestępstw akcyzowych. Za te przestępstwa mogą im grozić kary do 10 lat więzienia. Policja podkreśla, że choć główny trzon grupy został już rozpracowany i rozbity, należy spodziewać się jeszcze kolejnych zatrzymań.

Na poczet przyszłych kar i grzywien śledczy zabezpieczyli dotąd pieniądze i samochody przestępców o łącznej wartości 200 tys. zł. Rozbicie grupy było możliwe dzięki współpracy polskich funkcjonariuszy ze służbami Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii oraz Europejskim Urzędem ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych OLAF przy Komisji Europejskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)