Rozbitek z duńskiej cieśniny
Rozbitka, dryfującego na prymitywnej tratwie z czterech beczek i drewnianej palety, załoga norweskiego tankowca wyłowiła z cieśniny Skagerrak między Norwegią a Danią. Nie ma pewności kim jest tajemniczy mężczyzna.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 11:52
Wielkie zdziwienie musiało ogarnąć członków załogi norweskiego tankowca, gdy zobaczyli prymitywną tratwę z człowiekiem na "pokładzie". Mężczyzna miał na sobie tylko lekkie ubranie. Kiedy załoga tankowca "Berge Odin" pospieszyła mu z pomocą, był wprawdzie mocno wyziębiony, ale w sumie trzymał się nieźle. Marynarzom powiedział, że wyrzucono go z brytyjskiego statku i że pochodzi z Kalifornii. Odmówił podania nazwiska i szczegółów swej odysei.
Członkowie załogi tankowca mocno wątpią w kalifornijskie pochodzenie rozbitka; przypuszczają, że jest to mieszkaniec któregoś z krajów Europy Wschodniej.