Rozbiórka warszawskiej Rotundy wstrzymana
Stołeczny konserwator zabytków podjął decyzję o wstrzymaniu rozbiórki słynnej Rotundy. Jak się okazuje w budynku odkryto oryginalną zabytkową konstrukcję sprzed wybuchu w 1979 roku.
Michał Krasucki, pełniący obowiązki stołecznego konserwatora zabytków, mówi, że decyzja o rozbiórce budynku nie została poprzedzona dokładną ekspertyzą stanu budynku.
Decyzja o rozbiórce oparta została na niepotwierdzonych badaniami twierdzeniach, że elewacja Rotundy wspiera się na wtórnej konstrukcji, stworzonej po wybuchu w 1979 roku.
Tymczasem podczas rozpoczętej kilka dni temu rozbiórki okazało się, że ażurowa konstrukcja, najcenniejsza część budynku, jest nie tylko oryginalna, ale też jej stan jest dużo lepszy, niż przypuszczano.
– Można było przy pomocy archiwalnych zdjęć porównać, że ta ażurowa konstrukcja jest oryginalna. To największa wartość tego budynku – zapewnia Krasucki w rozmowie z TVN24.
Jeszcze wczoraj Krasucki mówił, że jedynym ratunkiem dla Rotundy byłoby wpisanie jej do rejestru zabytków. Dzisiejsze odkrycie taką możliwość przybliża.
- Jesteśmy umówieni na początku przyszłego tygodnia na dłuższe spotkanie w tej sprawie - dodał w rozmowie z PAP.
Konserwator wysłał już pismo do inwestora, Banku PKO BP. Według jego planów, zatwierdzonych w 2014 roku, stara Rotunda miła zostać rozebrana, a w jej miejscu do 2018 roku miał powstać nowy budynek, o tym samym kształcie.
Michał Krasucki stwierdził, że jest w kontakcie z projektantami. Chcą znaleźć rozwiązanie, które pozwoli zachować Rotundę.