Rozbił się amerykański śmigłowiec w Iraku
Amerykański śmigłowiec rozbił się w
zachodnioirackiej prowincji Anbar - podano w
Bagdadzie w komunikacie dowództwa sił USA.
Rannych zostało czterech członków załogi - dwóch natomiast uznano za zaginionych.
Amerykańskie dowództwo zastrzegło, że nic nie wskazuje na to, by do wypadku doszło w rezultacie akcji wroga. Trwają poszukiwania dwu zaginionych członków załogi.
Katastrofa miała miejsce we wtorek wieczorem. Śmigłowiec dokonywał lotu rekonesansowego.
Rozciągająca się od Bagdadu do granicy z Syrią i Jordanią prowincja Anbar stanowi matecznik sunnickiego zbrojnego oporu.