Rozbieżności w sprawie dysku Sokołowskiej
Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i
Telewizji Danuta Waniek uważa, że w sprawie zawartości twardego
dysku z komputera dyrektor Departamentu Prawnego w KRRiT Janiny
Sokołowskiej są "zasadnicze rozbieżności między ekspertyzą
biegłego a tym, co ustalił Zespół do Spraw Informatyki w Krajowej
Radzie".
17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 19:18
Pismo w tej sprawie Waniek skierowała do szefa sejmowej komisji śledczej badającej aferę Rywina Tomasza Nałęcza (UP) - poinformowała rzeczniczka szefowej KRRiT Dorota Jasłowska.
Z ustaleń biegłego komisji wynika, że twardy dysk w komputerze Sokołowskiej, która brała udział w pracach nad projektem ustawy o rtv i reprezentowała KRRiT, został sformatowany przed 17 stycznia 2003 roku (10 stycznia 2003 r. została powołana sejmowa komisja śledcza ds. Rywina). To w związku z tą informacją Nałęcz zwrócił się do Waniek o wyjaśnienia m.in., w jakich okolicznościach doszło do sformatowania dysku, kto to uczynił i jakie w tym zakresie są procedury.
Według Jasłowskiej, pismo przewodniczącej KRRiT do Nałęcza zawiera "szczegółowe wyjaśnienia na zadane przez marszałka pytania". Szef komisji powiedział, że do późnego popołudnia pisma jeszcze nie otrzymał.
Jasłowska poinformowała także, że ponieważ są rozbieżności między ekspertyzą biegłego a ustaleniami ekspertów Rady, szefowa KRRiT zaproponowała, aby ich wyjaśnienie mogło nastąpić "bezpośrednio między biegłym komisji śledczej a dyrektorem Biura KRRiT". Waniek sugeruje również, aby biegły komisji wspólnie z kierownikiem Zespołu d/s Informatyki KRRiT przejrzał kopię dysku z komputera Sokołowskiej.
Na początku stycznia 2003 roku "wyczyszczony" został też dysk w komputerze b. wiceminister kultury Aleksandry Jakubowskiej. Obecna szefowa gabinetu politycznego premiera tłumaczyła, że uczyniła to odchodząc z ministerstwa.
