PolskaRóżański: rozumiem prezydenta i ubolewam że się nie stawi

Różański: rozumiem prezydenta i ubolewam że się nie stawi

Ubolewam, że prezydent nie stawi się przed
komisją śledczą ds. PKN Orlen, ale trochę go rozumiem - powiedział
poseł komisji Andrzej Różański (SLD) komentując
oświadczenie Aleksandra Kwaśniewskiego.

07.03.2005 | aktual.: 07.03.2005 21:46

Prawicowa większość tej komisji uznała, że przesłuchanie musi się odbyć w określonym kontekście politycznym. Prezydent już wiele miesięcy temu mówił, że chce przyjść do komisji, ale odłożono to przesłuchanie aż na teraz - zaznaczył poseł SLD.

Uważa on, że kampania oszczerstw pod adresem prezydenta nabrała takich rozmiarów, że Kwaśniewski został zmuszony do zmiany decyzji o swym stawiennictwie przed komisją. Wymienił w tym kontekście artykuł z poniedziałkowego "Wprost", do którego odnosił się także prezydent w swym poniedziałkowym oświadczeniu.

Ale jestem też zaskoczony, że prezydent nie stawi się w komisji, zważywszy na jego skłonność do konfrontacji z przeciwnikami politycznymi. Jednak prezydent jest ostatnią osobą, której urząd wolno bezkarnie szargać - dodał Różański.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)