Trwa ładowanie...
d1ur7d3
19-08-2008 09:35

Rosyjskie wojska nadal w Gruzji

Nic nie wskazuje na rozpoczęcie wycofywania wojsk rosyjskich z Gruzji - wynika z doniesień agencyjnych, napływających z Tbilisi.

d1ur7d3
d1ur7d3

Według obecnego na miejscu korespondenta agencji Reutera, ani jeden rosyjski czołg czy pojazd opancerzony nie przejechał od poniedziałku wieczorem przez administracyjną granicę gruzińsko- południowoosetyjską.

Tymczasem ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin powiedział radio France Inter, że wycofywanie rosyjskich wojsk "już się rozpoczęło". Dodał jednak, że trzeba poczekać kilka dni, by zrealizować sześciopunktowy plan pokojowy.

Podkreślił również, że "całkowite wycofanie zależy od polityki (gruzińskiego prezydenta) Saakaszwilego i działań gruzińskiej armii".

Rogozin zastrzegł, że "rosyjskie siły pokojowe zostają w Osetii Południowej" na podstawie porozumienia pokojowego, zaakceptowanego przez Moskwę i Tbilisi.

d1ur7d3

Agencja AFP odnotowała natomiast, że dwa niewielkie rosyjskie konwoje wojskowe, po sześć pojazdów każdy, opuściły miasto Teklati, na zachodzie Gruzji, i skierowały w kierunku Zugdidi oraz separatystycznego regionu Abchazji. Według AFP może to być część operacji wycofywania sił, obiecanej przez Moskwę.

Także zastępca szefa rosyjskiego sztabu generalnego generał Anatolij Nogowicyn informował o rozpoczęciu ewakuacji. Wiadomość ta została zdementowana przez koła gruzińskie. Cytowana przez gruziński portal Civil.Ge wiceminister spraw zagranicznych Gruzji Eka Zguładze twierdziła, iż jest wprost przeciwnie - zamiast wycofywania oddziałów, Rosja umacnia pozycje w samej Gruzji. Wiceminister podała jako przykład wjazd rosyjskiej kolumny pancernej do Igoeti, w połowie drogi między Gori a Tbilisi i staranowanie przez Rosjan pojazdów gruzińskiej policji blokujących drogę.

Gori nadal pozostaje pod rosyjską kontrolą - powiedziała Zguładze.

Sprawa konfliktu rosyjsko-gruzińskiego będzie w Brukseli przedmiotem spotkania szefów dyplomacji państw NATO. Bezpośrednio przed wylotem do Brukseli, sekretarz stanu USA Condoleezza Rice opowiedziała się za natychmiastowym wycofaniem sił rosyjskich z Gruzji. Ostrzegła, że NATO nie pozwoli Rosji na zrealizowanie jej ambicji dotyczących osłabienia Gruzji i wytyczenia "nowych linii" podziału w Europie.

Rosja i Gruzja doszły do porozumienia w sprawie wycofania sił na pozycje sprzed wybuchu konfliktu 7 sierpnia na podstawie układu, wypracowanego przez Francję, która przewodniczy w tym półroczu UE. Dokument podpisali prezydenci Dmitrij Miedwiediew i Micheil Saakaszwili.

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj