Rosyjskie stanowisko dowodzenia zniszczone. Ukraińcy ujawniają szczegóły operacji
Dowództwo operacyjne "Południe" potwierdziło atak na rosyjskie stanowisko dowodzenia w Czornobajiwce w obwodzie chersońskim. Ukraińcy zniszczyli nie tylko rosyjski sprzęt, ale także posterunek 22. Korpusu Armii Sił Wybrzeża Marynarki Wojennej Rosji.
"Samoloty naszej armii uderzyły w dwie twierdze wroga w rejonie Blagodatny i Prawdyny" - przekazano w komunikacie dowództwa "Południe". Rosjanie podczas ataku jednostek rakietowych i artylerii ukraińskich sił zbrojnych stracili 31 czołgów, haubice oraz dwa moździerze, trzy jednostki sprzętu pancernego i dron rozpoznawczy.
Cios dla Rosjan. Posterunek zniszczony
"Potwierdzono, że w Czornobajiwce został zniszczony posterunek 22. Korpusu Armii Sił Wybrzeża Floty Czarnomorskiej Rosji" - podkreślono w komunikacie.
W ramach działań kontrwywiadowczych funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali członków międzyregionalnej rosyjskiej sieci wywiadowczej, która "dostarczała wrogowi informacje o obiektach wojskowych i strategicznych. Siecią zarządzał mieszkaniec Odessy".
Rosjanie ponoszą straty i wycofują się
Według ostatniego raportu dowództwa siły rosyjskie prawdopodobnie przygotowują się do kontrnatarcia w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, by zająć cały teren tego regionu – przekazano. Według dowództwa Rosjanie tworzą ugrupowania szturmowe na kierunku krzyworoskim.
Rzecznik dowództwa Władysław Nazarow podał, że siły rosyjskie próbowały prowadzić rozpoznanie bojem na linii Suchy Stawok-Biłohoriwka, ale poniosły straty i wycofały się. Potem przeprowadziły dwa ataki lotnicze na pozycje wojsk ukraińskich.
źródło: PAP
Przeczytaj także:
