Rosyjskie pociski spadły na Iran?
Kilka pocisków wystrzelonych z rosyjskich okrętów w kierunku Syrii spadło na terytorium Iranu, poinformowali przedstawiciele amerykańskich władz - podaje CNN.
Według danych amerykańskiej armii i służb wywiadowczych, co najmniej cztery samonaprowadzające pociski spadły na terytorium północnego Iranu. Amerykańskie władze, w oparciu o informacje wywiadu, przypuszczają, że w wyniku uderzenia kilka budynków uległo zniszczeniu. Prawdopodobnie są też ranni - informuje CNN.
Nie wiadomo gdzie dokładnie rakiety spadły. Rosyjskie okręty wojenne znajdują się w południowej części Morza Kaspijskiego, wystrzelone z nich pociski, aby dotrzeć do znajdujących w Syrii celów, muszą przelecieć nad terytorium Iranu i Iraku. Rosjanie do ataku użyli nowego rodzaju rakiet Kalibr-Nk, które wcześniej nie były testowane w warunkach bojowych.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony zdecydowanie zaprzecza jakoby takie zdarzenie miało miejsce. Irańskie władze również nie potwierdzają tej informacji.
Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło, że wszystkie pociski manewrujące wystrzelone w środę na Syrię z okrętów wojennych na Morzu Kaspijskim osiągnęły swe cele, co oznacza dementi amerykańskich doniesień o upadku czterech takich pocisków w Iranie.
- W przeciwieństwie do (amerykańskiej telewizji) CNN nie odwołujemy się do anonimowych źródeł. Pokazujemy wystrzeliwanie naszych rakiet i cele w które trafiły - powiedział agencji Interfax rzecznik ministerstwa obrony, generał Igor Konaszenkow.
Jak informowały wcześniej rosyjskie władze wojskowe, wystrzelone na cele Państwa Islamskiego w Syrii pociski leciały ze względów bezpieczeństwa nad terenami niezamieszkanymi.
Według oficjalnych rosyjskich źródeł do ataku użyto 26 pocisków manewrujących Kalibr-NK (w terminologii zachodniej SS-N-27 Sizzler), które po przebyciu dystansu około 1500 kilometrów trafiły wyznaczone cele z dokładnością do 3 metrów. Wystrzelono je z należących do Flotylli Kaspijskiej korwety rakietowej Dagestan oraz małych okrętów rakietowych Grad Swijażsk, Wielikij Ustiug i Uglicz.
Zobacz także: Rosyjskie okręty wojenne weszły do walki w Syrii