Rosyjskie okręty zamiast w syryjskim Tartusie będą tankować w Bejrucie
Z powodu eskalacji konfliktu zbrojnego w Syrii okręty rosyjskiej marynarki wojennej zamiast do syryjskiego portu Tartus, gdzie mają bazę materiałowo-techniczną, będą zawijać do stolicy Libanu Bejrutu w celu uzupełnienia zapasów i paliwa. Poinformowała o tym agencja ITAR-TASS powołując się na anonimowego wojskowego dyplomatę.
- Ostra eskalacja konfliktu zbrojnego w Syrii i spekulacje wokół wizyt naszych okrętów w Tartusie zmuszają nas do szukania dla nich bezpieczniejszych portów - powiedział rozmówca rosyjskiej agencji. - Ustalono, że jeden z takich portów znajduje się w libańskim Bejrucie. Podjęto stosowne działania.
Dodał, że obecnie nie ma mowy o rezygnacji z bazy w Tartusie i poszukiwaniach nowych baz dla rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym.
- Tartus pozostaje jedynym oficjalnym miejscem bazowania rosyjskich okrętów. I kiedy wydarzenia w Syrii staną się bardziej przewidywalne, będziemy mogli podejmować decyzje co do dalszego korzystania z tej bazy - wyjaśnił rozmówca agencji ITAR-TASS.
Tartus to jedyny punkt wsparcia logistycznego rosyjskiej floty wojennej na Morzu Śródziemnym.