Rosyjski lekarz o żołnierzach wracających z wojny: "Agresywne zombie wypełnią ulice miast i zabiją przechodniów"

Jak stwierdził w rozmowie z portalem Novaya lekarz z Syberii, Rosjanie, którzy brali udział w walkach na Ukrainie często wracają jako "agresywne zombie". Wielu z nich popadło w alkoholizm, uzależnienia i ma problemy ze skrajną agresją.

Rosyjscy żołnierze
Rosyjscy żołnierze
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vyacheslav Argenberg

04.08.2023 13:19

– Agresywne zombie wkrótce zapełnią ulice naszych miast. Będą masowo bić, a nawet zabijać przechodniów. Ale nie wiem, jak temu zapobiec – powiedział portalowi syberyjski lekarz. Według jego szacunków na jednego lekarza w Kemerowie miesięcznie przypada od 200 do 250 pacjentów, którzy są weteranami wojennymi. Wśród nich są osoby po amputacjach kończyn, narkomani, alkoholicy i osoby z problemami psychicznymi.

Inny z lekarzy w Kemerowie opowiedział historię mężczyzny, który po doświadczeniach wojennych stał się agresywny. – Nigdy wcześniej nie bił swojej żony. Wrócił z wojny jako inny człowiek, a jego żona wystąpiła o rozwód. Ten pacjent jest naprawdę wyjątkowo agresywny, nie potrafi zapanować nad sobą w towarzystwie innych ludzi i ciągle szuka konfliktów – opisał pacjenta, który był najemnikiem w grupie Wagnera.

"To jak tania apokalipsa zombie"

Repatrianci potrzebowaliby opieki psychologa klinicznego, ale rzadko ją otrzymują. – Są tysiące pacjentów i garstka lekarzy i psychologów. W rezultacie - przepraszam za cynizm - pozostaje samobójstwo lub ktoś zostanie pchniętym nożem podczas picia. W innym wypadku okrada, gwałci lub zabija kogoś i trafia do więzienia. Osobiście uważam, że pierwsza opcja jest najlepsza. Przynajmniej zrobią sobie krzywdę, a nie innym – dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podkreślił też, że większość z nich szła na wojnę nie ze względu na "patriotyzm", a po prostu z chęci wcześniejszego wydostania się z aresztu śledczego lub kolonii karnej. – Wcześniej nie byli aniołami. A teraz to w większości zwierzęta, przepraszam, że tak ostro to mówię – dodał lekarz. – To jak tania apokalipsa zombie, przeraża normalną osobę – stwierdził.

Wybrane dla Ciebie