Komiczny wpis Miedwiediewa. "Polaczki sami się proszą"

Czołowy rosyjski propagandysta zdecydował się skomentować zamknięcie Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że "Polaczki sami proszą się o guza". Swój komentarz opatrzył grafiką, na której widać bobra trzymającego polską flagę.

Rosyjski konsulat zamknięty. Miedwiediew: Polacy proszą się o guza
Rosyjski konsulat zamknięty. Miedwiediew: Polacy proszą się o guza
Źródło zdjęć: © TG, X
Mateusz Czmiel

Miedwiediew zdjęciem bobra z wulgarnym podpisem skomentował decyzję polskiego MSZ dotyczącą zamknięcia konsulatu Rosji w Poznaniu.

"Polaczki sami proszą się o guza. Zamykają nasz konsulat i rozważają wydalenie naszego ambasadora. W latach 20. sprawiedliwość była szybka dla wysłanników z wrogich krajów" - napisał Miedwiediew.

Wpis Miedwiediewa
Wpis Miedwiediewa © x.com

Jak poinformował w czwartek rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński, rosyjski konsulat w Poznaniu opuści trzech dyplomatów i pięciu pracowników administracyjno-technicznych, a także dwóch pracowników, którzy mieli być akredytowani w Polsce, ale tej akredytacji już nie dostaną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

We wtorek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. Po przekazaniu tej decyzji stronie rosyjskiej, prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni konsulat zostanie zamknięty, a rosyjscy dyplomaci będą musieli opuścić terytorium Polski.

Ostra reakcja Moskwy na decyzję Warszawy

Decyzja Warszawy spotkała się z ostrą reakcją Moskwy. Maria Zacharowa, rzeczniczka resortu spraw zagranicznych Rosji groziła Polsce, mówiąc, że "strona rosyjska udzieli bolesnej odpowiedzi".

- Warszawa konsekwentnie stara się utrudnić życie Rosjanom i placówkom konsularnym w Polsce - powiedziała w środę na cotygodniowej odprawie.

Co z rosyjskim ambasadorem w Polsce?

Szef polskiego MSZ podkreślił we wtorek, że jeśli akty dywersji ze strony Rosji będą się w Polsce powtarzały, nie można wykluczyć wydalenia z Polski rosyjskiego ambasadora.

- Jeśli byśmy wydalili ambasadora, oni oczywiście zrobią to samo. Jeszcze do tego nie doszło, ale jeśli akty dywersji będą się powtarzały, nie można tego wykluczyć - powiedział Sikorski.

Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. 11 lat później, czyli w 1971 r. został przekształcony w konsulat generalny. Rosyjskie konsulaty generalne znajdują się także w: Gdańsku i Wrocławiu, zaś ambasada w Warszawie.

Wybrane dla Ciebie