Gierasimow też na miejscu. Kluczowe dni dla Ukraińców w kurskim

Generał Walerij Gierasimow, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji, przybył do obwodu kurskiego, gdzie trwają zacięte walki z wojskami ukraińskimi. "Rosyjskie siły w ciężkich walkach stopniowo wypierają wojska ukraińskie, które od sierpnia 2024 roku działają w tym regionie na zachodzie Rosji" - podał Reuters.

Generał Gierasimow odnotował sukcesy rosyjskich sił w regionie i wydał nowe rozkazy dotyczące dalszych działań. "Na miejscu postanowiłem wzmocnić nasze zgrupowanie niezbędnymi siłami i środkami, w tym środkami walki elektronicznej i bezzałogowymi statkami powietrznymi" - poinformował generał.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zauważył, że Rosjanie umacniają swoje pozycje w obwodzie kurskim i mogą wkrótce zaatakować miasto Sudża. "Ukraińskie siły prowadzą kontrataki wzdłuż granicy między Rosją i Ukrainą" - donoszą eksperci.

Generał Ołeksandr Syrski, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, zapewnił, że ukraińskie wojska nie są zagrożone okrążeniem w obwodzie kurskim. "Rosjanie, którzy wspomagani są przez piechotę z Korei Północnej, ponoszą tam duże straty" – przekazał Syrski.

W niedzielę, według rosyjskich blogerów wojennych cytowanych przez agencję Reuters, Rosjanie podjęli szturm na Sudżę, wykorzystując gazociąg do zaskoczenia ukraińskich jednostek. ISW ocenił, że wstrzymanie przekazywania przez USA danych wywiadowczych Ukrainie mogło przyczynić się do sukcesów Rosjan w tym regionie.

Czytaj też: Wróci powszechna służba wojskowa? Deklaracja z MON

Przeczytaj również: Będą pieniądze na schrony i drogi dla wojska. Gigantyczna kwota

Sytuacja na granicy obwodu sumskiego i kurskiego pozostaje pod kontrolą ukraińskich wojsk. "Obecnie siłom ukraińskim nie grozi okrążenie w obwodzie kurskim" - zapewnił generał Syrski. Mimo trudności, ukraińskie siły starają się utrzymać swoje pozycje i kontynuować kontrataki.