Rosyjski generał: bombowce latają bez broni atomowej
Rosyjskie bombowce strategiczne, które
wznowiły na stałe loty poza granice Rosji, nie mają na pokładzie
broni atomowej - poinformował dowódca rosyjskiego
lotnictwa dalekiego zasięgu, generał Paweł Androsow.
Prezydent Władimir Putin powiedział 17 sierpnia, że w odpowiedzi na zagrożenie ze strony innych państw Rosja przywróciła na stałe, zaniechane w 1992 roku loty swojego lotnictwa strategicznego poza granice kraju.
Tego dnia z siedmiu rosyjskich baz lotniczych w różnych częściach kraju w powietrze wzniosło się 14 bombowców strategicznych wraz z samolotami wsparcia i cysternami.
Pod koniec lipca norweskie i brytyjskie myśliwce przechwytujące wystartowały w kierunku dwóch rosyjskich bombowców dalekiego zasięgu, które niebezpiecznie zbliżyły się do przestrzeni powietrznej Norwegii i W. Brytanii. W sierpniu rosyjskie bombowce zbliżyły się w trakcie ćwiczeń do wyspy Guam na Pacyfiku, gdzie znajduje się baza wojskowa USA.
Rosyjskie lotnictwo wojskowe zapewniało wówczas, że takie rejsy stanowią część typowych lotów szkoleniowych.