Rosyjska Duma przeciwna sankcjom UE wobec Białorusi
Rosyjska Duma Państwowa (niższa izba
parlamentu) włączyła do porządku obrad projekt
oświadczenia "O niedopuszczalności ingerencji w sprawy wewnętrzne
Białorusi". Decyzję tę, jak pisze agencja ITAR-TASS, podjęto z
inicjatywy wielu deputowanych z różnych frakcji.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 11:25
Agencja nie podała bardziej szczegółowych danych. W dokumencie Duma "wyraża poważne zaniepokojenie podejmowanymi bez końca próbami ingerowania w sprawy wewnętrzne suwerennego państwa - Białorusi". Deputowani wskazują na brak uszanowania wyboru, jakiego dokonali Białorusini 19 marca 2006 roku.
Tego dnia na trzecią kadencję prezydencką wybrano Aleksandra Łukaszenkę.
Brak szacunku wobec Białorusi przejawia się, zdaniem autorów oświadczenia, nie tylko w "publikowaniu rezolucji o antybiałoruskim zabarwieniu, lecz i we wprowadzaniu sankcji wobec przywódców państwowych" tego kraju.
Agencja ITAR-TASS pisze, że deputowani Dumy uważają taką "politykę dyktatu ze strony Unii Europejskiej za niedopuszczalną".
W projekcie oświadczenia jest także mowa o "stosujących podwójne standardy zwolennikach konfrontacji i izolacji Białorusi", krytykowane są zarzuty pod adresem Rosji, która, jak napisano, "zgodnie z normami prawa międzynarodowego okazuje obywatelom Białorusi wszechstronne poparcie".
Wyrażając przekonanie, że wszystkie państwa zachodnie powinny być zainteresowane nie izolowaniem Białorusi, lecz współpracą z nią, deputowani Dumy Państwowej potwierdzają "swe zaangażowanie w dalszą budowę państwa związkowego" Rosji i Białorusi.