"Rosyjska dokumentacja z sekcji zwłok jest niekompletna"
Przekazana do tej pory przez Rosjan dokumentacja z sekcji zwłok jest kompletna jedynie w odniesieniu do 18 ofiar katastrofy smoleńskiej - czytamy w "Naszym Dzienniku". Według dr Dariusza Fedorowicza, brata zmarłego tragicznie Aleksandra Fedorowicza, niekompletne dokumenty są niewiarygodne.
- Nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z jakąkolwiek dokumentacją sekcyjną. Wiem jedynie, że do Polski dotarła tylko część tych materiałów, w tym niektóre są kompletne, inne nie, a pozostałych nie ma wcale - mówi dr Dariusz Fedorowicz, lekarz wojskowy, brat zmarłego tragicznie 10 kwietnia w katastrofie smoleńskiej Aleksandra Fedorowicza. Zdaniem lekarza niekompletne dokumenty są niewiarygodne.
Zdaniem Fedorowicza brak pełnej dokumentacji po dziewięciu miesiącach od katastofy "to sytuacja wręcz skandaliczna i niemająca żadnego wytłumaczenia". Powołując się na infomacje podane przez generała Krzysztofa Parulskiego, szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej, Federowicz przypomina, że przekazana do tej pory dokumentacja dotycząca sekcji zwłok jest kompletna jedynie w odniesieniu do 18 ofiar katastrofy, a w przypadku 40 występują braki. "Zwłoki mogą być niekompletne, ale nie dokumentacja" - uważa.
Fedeowicz zapowiada, że będzie starał się o możliwość zapoznania się z dokumentacją dotyczącą zmarłego brata.