Rosjanie się przestraszyli? Próbują negocjować

Kontrofensywa sił ukraińskich przynosi pożądane efekty. - Niektórzy rosyjscy żołnierze próbują negocjować złożenie broni - przekazało ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.

Rosyjscy żołnierze próbowali negocjować złożenie broni [zdjęcie ilustracyjne]
Rosyjscy żołnierze próbowali negocjować złożenie broni [zdjęcie ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto

12.09.2022 | aktual.: 12.09.2022 15:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzeczniczka Sił Obrony Południa Ukrainy Natalia Humeniuk przekazała Kanałowi 24, że niektórzy rosyjscy żołnierze próbują negocjować złożenie broni podczas kontrofensywy Ukrainy w obwodzie chersońskim.

W poniedziałek ukraiński Sztab Generalny poinformował w komunikacie o "udanych działaniach" armii ukraińskiej na kierunku chersońskim, czyli na południu kraju. "Wróg poniósł znaczne straty w sile żywej. Są doniesienia, że 810. samodzielna brygada piechoty morskiej, której bazą jest Sewastopol, straciła prawie 85 proc. personelu" - podano w komunikacie ukraińskiego sztabu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ISW: nie ma podstaw by sądzić, że kontrofensywa w obwodzie chersońskim była manewrem zmylającym

Natomiast w niedzielę agencja Ukrinform, cytując ukraińskie dowództwo operacyjne Południe przekazała, że Siły Zbrojne Ukrainy poważnie uszkodziły rosyjską przeprawę promową przez Dniepr w pobliżu Nowej Kachowki w obwodzie chersońskim, wyłączając ją z użytku.

Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) nie ma podstaw, by sądzić, że ogłoszona przez władze Ukrainy kontrofensywa w obwodzie chersońskim na południu kraju była tylko manewrem zmylającym. Siły ukraińskie atakowały pozycje rosyjskie i osiągnęły postępy w kilku kluczowych miejscach po zachodniej stronie Dniepru. Odcięły również rosyjskie linie zaopatrzenia, niszcząc mosty przez tę rzekę oraz atakując rosyjskie przeprawy pontonowe i promowe.

Źródło: The Kyiv Independent, PAP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także