Rośnie przemoc w japońskich szkołach
Z badań przeprowadzonych w Japonii
wynika, że w ostatnim roku szkolnym, w szkołach podstawowych,
średnich i wyższych, po raz pierwszy od trzech lat znacznie
wzrosła liczba aktów przemocy popełnianych na terenie placówek
oświatowych. Alarmujący artykuł o takiej wymowie zamieściło
niedzielne wydanie gazety "Yomiuri Shimbun".
29.08.2004 | aktual.: 29.08.2004 12:16
W badanym okresie odnotowano ponad 31 tysięcy różnych przypadków - bicia i znęcania się uczniów nad kolegami, atakowania nauczycieli, niszczenia mienia. Jest to o 6,2% więcej, niż w roku akademickim 2002/2003.
Za szybkim wzrostem brutalności w szkołach stoi zanikające poczucie cierpliwości, rosnące kłopoty z właściwym ułożeniem sobie stosunków koleżeńskich w grupie, a także nagłe ataki wściekłości.
Autorzy materiału zastanawiają się, dlaczego tak mały odsetek winowajców poniósł za swe postępki karę w postaci: relegowania, przeniesienia, zawieszenia, lub zwrócenia uwagi przez dyrektora placówki.
"Wraz ze wznowieniem zajęć we wrześniu, zachęcamy nauczycieli, by uważniej przyglądali się każdemu uczniowi i studentowi oraz próbowali tłamsić w zarodku chuligańskie zachowania" - apelują dziennikarze "Yomiuri Shimbun".