Rosjanie zmienią taktykę. Ekspert uważa, że może to być skuteczne
W zeszłym roku rosyjscy okupanci próbowali jednocześnie zniszczyć obiekty infrastruktury energetycznej we wszystkich regionach Ukrainy, ale teraz zmienią taktykę - przekonuje ekspert wojskowy Mychajło Żyrochow w wywiadzie dla portalu Obozrewatel. - Takie podejście niestety może być skuteczne - dodaje.
Jak czytamy na ukraińskim portalu Obozrewatel, Rosja zgromadziła ponad 800 rakiet, którymi może zaatakować Ukrainę. W szczególności chodzi o Kalibry i Iskandery.
Ekspert wojskowy Mychajło Żyrochow był pytany o to, czy jego zdaniem jest możliwy masowy atak na Kijów, podobny do tego, który wykonał Hamas na Izrael 7 października. Tego dnia w stronę izraelskich miast wystrzelono jednocześnie około 5 tysięcy rakiet, których system obrony - nazywany Żelazną Kopułą - nie był w stanie wychwycić.
- Rosjanie mają doświadczenie z 2022 roku, kiedy zaatakowali naszą infrastrukturę energetyczną. Ukraina jest większym krajem niż Izrael, więc 800 rakiet to nie tak dużo - mówi portalowi Mychajło Żyrochow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego zdaniem, rakiety Iskander mają mniejszy zasięg i nie mogą dotrzeć do regionów zachodnich ani centralnych Ukrainy. - Dlatego rakiety te stanowią zagrożenie przede wszystkim dla regionów przyfrontowych - Chersonia, Zaporoża, Dniepropietrowska i Charkowa - wylicza ekspert.
- Oczywiście Rosjanie będą starali się zmienić taktykę. W ubiegłym roku próbowano zniszczyć cały system we wszystkich regionach Ukrainy jednocześnie i nie udało się. Nie mieliśmy blackoutu na dużą skalę. Myślę więc, że skupią się na likwidacji infrastruktury energetycznej w jednym, dwóch lub trzech obszarach - przewiduje Mychajło Żyrochow. - I takie podejście niestety może być skuteczne - dodaje.
- Myślę jednak, że nasz Sztab Generalny Ukrainy to rozumie i jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie mógł przerzucić systemy obrony powietrznej na określone obszary - zaznaczył ekspert.
W swoim wystąpieniu w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Ukraina "musi przygotować się" na rosyjskie ataki na infrastrukturę tej zimy. Wymienił też kilkanaście krajów, w tym Polskę, które udzieliły wsparcia Ukrainie we wzmacnianiu obrony powietrznej.
Czytaj także:
Źródło: Obezrevatel, Unian