Rosjanie zatrzymani na granicy. Skrytki w cadillacu
Wpadka na przejściu
Cadillac z Rosji, który wjechał na przejście graniczne w Bobrownikach w Podlaskiem tylko z pozoru wyglądał jak zwykłe osobowe auto. Okazało się, że był cały przerobiony i miał wszędzie skrytki przemytnicze.
- Schowki były w podłodze, progach oraz zderzakach – mówi Wirtualnej Polsce mjr SG Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. W ukrytych paczkach było ponad 100 kg narkotyków.
Skrytki w całym aucie
Kiedy strażnicy zdecydowali się na szczegółowe sprawdzenie auta z Rosji paczki z haszyszem znaleźli w kilkunastu skrytkach.
Kierowca wraz z pasażerką zostali zatrzymani. 20-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. 24-letnia kobieta po przesłuchaniu jako świadek została zwolniona.
Ponad 100 kg haszyszu
Okazało się, że w 99 paczkach było ponad 101 kg haszyszu. Szacunkowa wartość kontrabandy wynosi ponad 5 mln zł.
To drugi podobny przypadek w tym roku w Podlaskiem. Dwa miesiące temu przez drogowe przejście graniczne w Kuźnicy obywatel Rosji próbował przewieźć przez granicę 114 kg tego narkotyku.
Stracili samochód
Cadillac trafił na policyjny parking.
Demontaż zderzaków
Podczas kontroli strażnicy zdjęli zderzaki i osłony podwozia cadillaca.