Rosjanie zaskoczeni propozycją Polaków. "To więcej niż Plac Czerwony!"
Polskie władze chcą, by na pomnik katastrofy prezydenckiego samolotu przeznaczyć pod Smoleńskiem aż 100 tysięcy metrów kwadratowych - czytamy na stronie internetowej dziennika "Izwiestia". Gazeta pisze także o ciągłych kontrowersjach dotyczących budowy takiego pomnika w Polsce.
04.04.2013 | aktual.: 04.04.2013 11:56
Rosjanie są zaskoczeni propozycją, ponieważ to dużo więcej niż powierzchnia Placu Czerwonego.
Plany kompleksu przewidują również budowę kaplicy, stworzenie ekspozycji muzealnej, parkingu i strefy ochronnej. Gazeta twierdzi, że na razie nie udało się uzgodnić miejsca pod budowę pomnika i wydzielić terytorium, na którym ma on stanąć, gdyż strony rosyjskiej nie zadowalają roszczenia Polaków.
- Nie możemy sobie pozwolić, aby memoriał drażnił naszą ludność, weteranów obwodu - tłumaczył Aleksiej Ostrowski, gubernator obwodu smoleńskiego.
Z kolei Łarysa Łykoszina z Rosyjskiej Akademii Nauk zauważyła, że tragedia pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, jest boleśnie przyjmowana w polskim społeczeństwie. - Jeśli w Rosji będą występować przeciwko memoriałowi, Polacy mogą się z tego powodu obrazić - podkreśliła uczona.
Poseł do Dumy Państwowej Komisji Spraw Zagranicznych Yang Zelinsky jest natomiast zdania, że takie wymagania ze strony Polaków to próba jedynie wywołania napięcia między krajami.