Rosjanie zajęli ukraińską bazę na Krymie

Lotnicza baza wojskowo w Nowofiodorowce, 70 kilometrów od Sewastopola, padła ofiarą skutecznego szturmu Rosjan. Około 200 prorosyjskich, demonstrantów, w tym kozacy i dresiarze, wdarło się na jej teren i zaczęło wybijać okna. Zdjęli z masztu flagę Ukrainy, a na jej miejsce wciągnęli biało-niebieską flagę rosyjskiej marynarki wojennej.

Ukraińscy żołnierze wycofali się i zabarykadowali wewnątrz jednego z budynków. Część z nich weszła na dach i obrzucała atakujących świecami dymnymi. Ci odrzucali je z powrotem.

Według korespondenta AFP, na zewnątrz wszystkiemu przyglądali się rosyjscy żołnierze.

Na zdjęciu: ukraiński żołnierz wygląda przez okno rozbite przez prorosyjskich demonstrantów.

(sol / PAP, AFP, IAR WP.PL)

Po udanym szturmie przeprowadzonym przez cywili, na teren bazy wszedł rosyjski oficer, który negocjował warunki opuszczenia obiektu przez Ukraińców.

Na zdjęciu: demonstranci szturmem wdzierają się do budynków wojskowych.

Rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony na Krymie przekazał, że po przejęciu bazy przez tłum, ukraińscy żołnierze wycofali się po odśpiewaniu hymnu narodowego.

Na zdjęciu: prorosyjski uczestnik szturmu odrzuca granat dymny, który rzucili ukraińscy żołnierze.

- Wśród napastników było trochę lokalnych mieszkańców, ale wielu nie było stąd. Nie rozpoznawaliśmy tych twarzy - przekazał rzecznikowi jeden z żołnierzy z jednostki.

Na zdjęciu: demonstrant zdejmuje ukraińską flagę.

Po zajęciu bazy w Nowofiodorowce, rosyjskie siły zaczęły szturmować inną bazę w Belbek. Na jej teren weszli komandosi, kozacy i lokalna samoobrona. Oddziały przy pomocy transporterów opancerzonych sforsowały bramę, wdarły się na teren bazy i po kilku minutach ją opanowały - donosił specjalny wysłannik Polskiego Radia.

Na zdjęciu: prorosyjscy demonstranci wypychają ciężarówkę, która blokuje wjazd do bazy w Nowofiodorowce.

Według niepotwierdzonych informacji, w trakcie rosyjskiego ataku w Belbek, ranny został jeden Ukrainiec. Nie ma informacji o ewentualnych ofiarach w Nowofiodorowce.

Na zdjęciu: prorosyjski uczestnik szturmu odrzuca granat dymny, który rzucili ukraińscy żołnierze z bazy w Nowofiodorowce.

Co czeka wygnanych żołnierzy? Zostaną rozbrojeni i najprawdopodobniej skoszarowani na terenach obu baz w oczekiwaniu na transport poza Krym. Dalsze szczegóły ustalą z Rosjanami szefowie jednostek.

Na zdjęciu: prorosyjscy demonstranci wypychają ciężarówkę, która blokuje wjazd do bazy w Nowofiodorowce.

Gorąco robi się również poza Krymem. Na wschodzie Ukrainy w Doniecku około 4000 demonstrantów domagało się powrotu obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza, który uciekł z kraju.

Na zdjęciu: prorosyjscy demonstranci w Nowofiodorowce.

"Rosjo pomóż nam!", "Janukowycz pomóż nam!" - skandowali demonstranci w Doniecku, domagając się jednocześnie dymisji Serhija Taruta, przedsiębiorcy mianowanego przez rząd w Kijowie nowym gubernatorem obwodu donieckiego.

Na zdjęciu: ukraińscy żołnierze opuszczają bazę w Nowofiodorowce.

(sol / PAP, AFP, IAR WP.PL)