Trwa ładowanie...
11-05-2010 13:42

Rosjanie wypuścili ich na pewną śmierć?

Piraci, którzy porwali tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet" i zostali pojmani u wybrzeży Somalii przez rosyjskich komandosów, a następnie wypuszczeni, prawdopodobnie nie dopłynęli do brzegu i zginęli - podały źródła w ministerstwie obrony w Moskwie.

Rosjanie wypuścili ich na pewną śmierć?Źródło: WP.PL
d1lkrw2
d1lkrw2

Piraci, pochodzący prawdopodobnie z Somalii, porwali 5 maja zmierzający do Chin tankowiec "Moskowskij Uniwiersitiet", około 565 km od wybrzeży Jemenu u wejścia do Zatoki Adeńskiej. W zbiornikach pływającej pod banderą Liberii jednostki znajdowała się ropa naftowa warta 52 miliony dolarów.

Odebrali im broń i przyrządy nawigacyjne

Następnego dnia jednostka została uwolniona przez rosyjski okręt "Marszał Szaposznikow". W trakcie operacji komandosi pojmali 10 piratów, jednego zabili. Uwolniono też całą załogę tankowca - 23 osoby.

Piraci zostali wypuszczeni z powodu "niedoskonałości" prawa międzynarodowego - twierdziło rosyjskie ministerstwo obrony. Według tego resortu prawo międzynarodowe nie zawiera przepisów regulujących procedury sądowe w sprawach dotyczących piractwa. Co więcej, nie udało się ustalić narodowości pojmanych.

Piratom odebrano broń i przyrządy nawigacyjne i wsadzono do jednej z należących do nich łodzi.

Rosja wysłała swoje okręty, by chroniły statki u zachodnich wybrzeży Afryki po porwaniu przez piratów w 2008 roku ukraińskiego statku "Faina", który przewoził m.in. 33 czołgi.

d1lkrw2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lkrw2
Więcej tematów