ŚwiatRosjanie: trzy ofiary katastrofy błędnie zidentyfikowane

Rosjanie: trzy ofiary katastrofy błędnie zidentyfikowane

Komitet Śledczy Rosji poinformował, że ekspertyza molekularno-genetyczna przeprowadzona przez rosyjskich ekspertów podważyła wyniki dokonanej w kwietniu 2010 r. przez stronę polską identyfikacji ciał trzech ofiar katastrofy smoleńskiej. Polska prokuratura uspokaja, że wątpliwości zostały rozwiane jeszcze przed pogrzebami i nie powodu do niepokoju.

Rosjanie: trzy ofiary katastrofy błędnie zidentyfikowane
Źródło zdjęć: © AFP

18.05.2011 | aktual.: 18.05.2011 21:04

Szczegółowe dane w tej sprawie przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin przekazał przebywającemu w Moskwie prokuratorowi generalnemu RP Andrzejowi Seremetowi.

- Zostaliśmy poinformowani podczas spotkania, że w trzech przypadkach rozpoznanie ciał ofiar katastrofy smoleńskiej poprzez osoby bliskie było inne niż wynik badań genetycznych i to jest wszystko. Oczywiście strona rosyjska uznaje wiarygodność badań genetycznych ponad to rozpoznanie - powiedział radiu RMF FM Seremet.

Prokurator generalny dodał, że "nie ma powodu, żeby tutaj dopatrywać się jakiejś sensacji ani tego, że jest to identyfikacja błędna". - Dbajmy o to, żeby nie wywoływać popłochu wśród rodzin ofiar - podkreślił Seremet. Prokurator generalny zaznaczył, że informacje te zostały zweryfikowane, zanim te osoby zostały pochowane.

"Nie ma powodu do niepokoju"

- Nie ma powodu do niepokoju. Chodzi o sytuację, w której w wypadku trzech ofiar katastrofy doszło do błędnego rozpoznania przez osoby bliskie. Ale tożsamość tych ofiar została ustalona na podstawie badań DNA. Więc nie ma sytuacji, w której mamy do czynienia z trzema niezidentyfikowanymi ofiarami katastrofy - rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk.

Rzecznik dodał, że "jest to sytuacja, która miała miejsce na początku wyjaśniania przyczyn katastrofy". - Był to tylko jeden z tematów poruszonych w toku naszych dzisiejszych rozmów. Zastanawiam się, czemu taki komunikat nadano, czemu to ma służyć - powiedział.

- Nie ma sytuacji, która rodziłaby jakiś niepokój. Wszystkie ofiary katastrofy zostały zidentyfikowane, a te trzy - na podstawie badań DNA, a nie na podstawie błędnego rozpoznania przez osoby bliskie - oznajmił Martyniuk.

O szczegółach rozmowy Bastrykina i Seremeta poinformował rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin, którego cytowała agencja ITAR-TASS. Markin nie podał, kogo konkretnie dotyczą błędy.

- Strona polska została poinformowana o tym, że w toku prowadzonego śledztwa ustalono, iż dokonana przez polskich przedstawicieli w kwietniu 2010 roku identyfikacja trzech ofiar katastrofy polskiego samolotu Tu-154M w Smoleńsku została podważona rezultatami ekspertyzy molekularno-genetycznej przeprowadzonej przez rosyjskich ekspertów, którymi dysponuje Komitet Śledczy FR - przytacza agencja słowa Markina i dodaje, że "oznacza to, iż zmarli zostali pochowani pod obcymi nazwiskami".

- Bardziej szczegółowe informacje na ten temat zostały przekazane polskim prokuratorom - oświadczył rzecznik Komitetu Śledczego FR.

"To potwierdza wersję o bałaganie po katastrofie"

Zdaniem Beaty Gosiewskiej, informacja o trzech błędnie zidentyfikowanych ciałach ofiar katastrofy potwierdza zarzuty części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Wdowa po zmarłym pośle podkreśliła, że potwierdziła się wersja o bałaganie w postępowaniu po katastrofie. Jej zdaniem w dokumentacji i w sposobie postępowania, od pierwszych minut po tragedii 10 kwietnia panuje ogromny bałagan.

Informacja o tym, że błędu dopuścili się przedstawiciele Polski, Gosiewska komentuje jako manipulację rosyjską. Jak dodaje, Rosjanie tradycyjnie próbują obarczyć winą Polaków.

Przełom ws. oryginałów czarnych skrzynek?

Wcześniej Andrzej Seremet rozmawiał Bastrykinem o możliwości wspólnego zbadania przez biegłych z Rosji i Polski oryginałów nagrań z czarnych skrzynek Tu-154M.

Według Markina strona rosyjska zadeklarowała też gotowość dopuszczenia przedstawicieli Polski do wraku Tupolewa na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku przed zakończeniem rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.

W czwartek Seremet spotka się z prokuratorem generalnym FR Jurijem Czajką.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (447)