Rosjanie przesłuchają Greenpeace nocą
Grupa działaczy Greenpeace, w której jest Polak, zostanie przesłuchana dziś w nocy przez rosyjskie służby śledcze. Informację podał portal Gazeta.ru.
24.09.2013 | aktual.: 24.09.2013 22:34
Ekolodzy z 18 krajów zostali zatrzymani na statku Arctic Sunrise. Wcześniej jednostka została aresztowana przez rosyjskie służby graniczne, ponieważ obawiano się, że działacze Greenpeace będą próbowali przedostać się na jedną z platform Gazpromu - znajdującej się na Morzu Barentsa. W ubiegłą środę dwóch ekologów wdrapało się na platformę naftową Gazpromu. Aby zapobiec podobnym akcjom rosyjscy pogranicznicy aresztowali ich statek, wraz z całą załogą.
We wtorek jednostka została przyholowana do portu w Murmańsku. O losach prawie 30 osób zdecyduje Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, gdy zakończy przesłuchania.
Rosyjskie media podały, że ekipa Greenpeace może zostać oskarżona o piractwo popełnione przez zorganizowaną grupę. Ekolodzy twierdzą, że to niemożliwe, bowiem takie zarzuty byłyby absurdalne.
Tymczasem działania Greenpeace potępiła część uczestników Międzynarodowego Forum Arktycznego, które rozpoczęło się w Salechardzie, na północy Rosji. Wiceszef Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego Artur Czilingarow nazwał akcję ekologów ekstremistyczną. Ekspert dodał, że "żaden koncern paliwowy nie przeforsuje projektu budowy platform bez ekspertyzy ekologicznej, bez zadbania o czystość ekologiczną".
O czystości Arktyki rozmawiać będą w Salechardzie prezydenci Rosji, Finlandii i Islandii oraz specjaliści z pozostałych krajów arktycznych.