Rosjanie o swoich stratach w Czeczenii
Od początku tego roku w Czeczenii zginęło
148 rosyjskich żołnierzy, zwiększając liczbę zabitych od stycznia
2001 r. do 1418 - powiedział minister obrony Rosji
Siergiej Iwanow.
Po zakończeniu aktywnej fazy operacji antyterrorystycznej na północnym Kaukazie w 2001 r. na Kaukazie zginęło 499 rosyjskich żołnierzy, w 2002 - 480, a w 2003 - 291. Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku siły zbrojne straciły 148 osób - uściślił Iwanow na stronach internetowych ministerstwa.
Straty te dotyczą żołnierzy służących jedynie w armii, a nie w jednostkach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i służbach specjalnych.
Iwanow zwrócił uwagę na fakt, że liczba zabitych żołnierzy co roku się zmniejsza. Uważa, że przyczyną tej sytuacji jest to, iż w operacjach w Czeczenii coraz liczniej biorą udział żołnierze zawodowi, a nie żołnierze z poboru.
W ubiegłym tygodniu Iwanow ogłosił, że od 1 stycznia 2005 r. do Czeczenii pojadą już wyłącznie żołnierze zawodowi.