Trwa ładowanie...

Rosjanie nie chcą iść na front: "Wolałbym zniknąć niż walczyć w tej wojnie"

Rosjanie sprzeciwiają się decyzji Putina dotyczącej mobilizacji. Wielu z nich odmawia walki na froncie w Ukrainie. "Jestem przeciwko wojnie, moi przyjaciele są przeciwko wojnie, podobnie jak moja rodzina" - mówi w rozmowie z portalem The Barents Observer rosyjski dziennikarz Władimir Prokuszew.

Rosyjscy poborowi. Rosja, 25 września 2022.Rosyjscy poborowi. Rosja, 25 września 2022.Źródło: East News
d1jcim2
d1jcim2

Władimir Putin podczas ogłosił w środę 21 września "częściową" mobilizację. Rosjanie nie palą się jednak do wyjazdu na front. Wielu z nich w panice opuszcza ojczyznę. W największych miastach odbyły się masowe protesty przeciwko decyzji dyktatora.

Rosjanom, którzy zdezerterują, grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Nawet to nie jest jednak w stanie powstrzymać potencjalnych rekrutów przed ucieczką.

d1jcim2

- Wolałbym zniknąć niż walczyć w tej wojnie. Jeśli zadzwonią do mnie, to chciałbym opuścić kraj - powiedział cytowany w "The Guardian" rosyjski obywatel.

Od początku wojny Rosjanie w większości popierali specjalną operację wojskową rozpoczętą przez Putina (tak w Rosji nazywa się wojnę w Ukrainie - przyp. red.). Ich nastroje zmieniły się jednak po środowym orędziu prezydenta.

- To jest coś, czego wszyscy się bali, gdy wybuchła wojna - powiedziała matka jednego z rekrutów w rozmowie z dziennikarzami "The Guardian".

Przeciwko mobilizacji są też Tatarzy krymscy, którzy uważają, że to właśnie ich mobilizacja dotknie szczególnie. Ludność tej grupy etnicznej sprzeciwia się polityce prowadzonej przez Putina już od 2014 roku.

d1jcim2

- Wszędzie, w każdym mieście słyszę, że większość zmobilizowanych to Tatarzy krymscy i wiemy, że atakują oni szczególnie osady z przewagą ludności krymskotatarskiej - przekazał "The Guardian" przedstawiciel grupy etnicznej.

Rosyjski dziennikarz Władimir Prokuszew opuścił Rosję, gdy dowiedział się o mobilizacji. Z szefem swojej redakcji uzgodnił, że będzie pracował dla niego z Rygi, więc tam docelowo planuje dotrzeć.

- Mam mieszane uczucia związane z wyjazdem z Rosji. Podjąłem tę decyzję bardzo szybko. Zacząłem się pakować w czwartek i już w piątek rano poleciałem do Murmańska. Pojechaliśmy do granicy i teraz jestem w norewskim Kirkenes - powiedział w rozmowie z dziennikarzami "The Observer".

d1jcim2

Prokuszew jest pewny, że jeśli zostałby w Rosji, to trafiłby na front. Jego bliscy i on sam nie zgadza się z decyzjami Putina i chciałby, by wojna się skończyła.

- Jestem przeciwko wojnie, moi przyjaciele są przeciwko wojnie, podobnie jak moja rodzina - powiedział Prokuszew.

W Rosji po orędziu Putina wybuchły protesty. Wielu mężczyzn w wieku poborowym uciekło już z kraju. Na przejściach granicznych w Finlandii, Mongolii, Kazachstanie i Gruzji wyraźnie zwiększył się ruch. Potencjalni rezerwiści wykupili bilety lotnicze do krajów takich jak Turcja i Armenia, gdzie mogą podróżować bez wizy. Aviasales, popularna platforma z biletami lotniczymi, ma nawet opcję wyboru miejsca docelowego "gdziekolwiek mogę się udać".

Przeżył piekło rosyjskiej niewoli. Brytyjczyk z Azowstalu o torturach

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1jcim2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1jcim2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj