Rosjanie fotografują się z kartkami "Dziękujemy Rzeszowowi". Akcja w rosyjskim internecie
• Rosjanie zamieszczają w sieci zdjęcia z kartkami "Dziękujemy Rzeszowowi za pamięć"
• Akcję propagują rosyjskie media rządowe
• To reakcja na brak zgody władz Rzeszowa na likwidację pomnika wdzięczności Armii Czerwonej
"Rzeszów - dziękujemy" - pod takim hasłem rozpoczęły akcję rosyjskie media rządowe. Jest to reakcja na brak zgody władz Rzeszowa na likwidację pomnika wdzięczności Armii Czerwonej. W akcję zaangażowali się internauci z Rosji. Stworzyli oni hasztag #thanks_Rzeszow, służący opisywania zdjęć, na których pozują z kartkami z napisem "Dziękujemy Rzeszowowi za pamięć".
- Rzeszów to wyrazisty przykład tego, że rozumieją, że władze centralne zmieniają się, a wstydzić się długo będziemy my za burzenie tych pomników. Prawie 80-90 procent badanych jest przeciwko likwidacji pomników i zapewniam was, że w innych miejscach myślą podobnie jak w Rzeszowie - powiedział rosyjskiej telewizji Tomasz Omański - szef Polskiego Centrum Kultury w Kaliningradzie.
Jednak zdaniem moskiewskiego korespondenta RMF FM, wykorzystanie Polskiego Centrum Kultury w Kaliningradzie jest typowym dla władz rosyjskich schematem propagandowym. Jak zauważa Marzec: - to niemająca nic wspólnego z polskim państwem prywatna organizacja, założona przez Polaka, który większość życia spędził w Rosji.
Tymczasem od kilku tygodni trwa akcja rosyjskich władz, której celem jest przekonanie zachodniej opinii publicznej, że Polacy burzą pomniki na grobach Żołnierzy Armii Czerwonej. Zajmuje się tym Rosyjskie Towarzystwo Wojenno-Historyczne, zależne od ministra kultury Władimira Miedinskiego, rozpowszechniającego tezę o "polskich obozach koncentracyjnych, w których po wojnie 1920 roku likwidowano czerwonoarmistów".