Rosjanie bardziej boją się milicji
Rosjanie coraz bardziej boją się milicji: trzy czwarte z nich obawia się, że może paść ofiarą arbitralnych funkcjonariuszy - wynika z sondażu niezależnego Instytutu Lewady. Rok temu obawy takie żywiło dwie trzecie Rosjan.
29.08.2005 | aktual.: 29.08.2005 21:03
75% ankietowanych potwierdziło, że boi się, by oni sami lub ich bliscy nie padli ofiarą stróżów porządku. Tylko 16% uznało, że jest to "mało prawdopodobne".
Sondaż przeprowadzono w połowie sierpnia wśród 1600 ankietowanych dla fundacji "Obszczestwiennyj Wierdikt" (Werdykt Społeczny), która pomaga ofiarom milicji. W identycznej ankiecie, zrealizowanej w lipcu 2004 roku, 65,7% Rosjan obawiało się arbitralności milicji - przypomniał Wadim Siprow z "Obszczestwiennego Wierdiktu".
Ocenił, że "strach, brak zaufania do sił bezpieczeństwa i poczucie bezbronności wobec machiny państwowej wzrosły w tym roku po licznych milicyjnych akcjach 'przeczesywania'" różnych rejonów. Siprow przypomniał nagłośnione w mediach operacje w Błagowieszczeńsku, Baszkortostanie na Uralu i we wsi Borozdinowskaja w Czeczenii.