Rosja znów bombarduje. Obrali sobie nowy cel
W czwartek rano Rosjanie przeprowadzili kolejny atak rakietowy na ukraińską infrastrukturę krytyczną. Tym razem ich celem były przede wszystkim obiekty infrastruktury gazowej. W Dnieprze zostało rannych kilkanaście osób. W sieci krąży również przerażające nagranie jednej z eksplozji.
W godzinach porannych syreny alarmów przeciwlotniczych było słychać na terenie całej nieokupowanej Ukrainy.
- Nad Kijowem lecą rakiety, bombardowane są nasze obiekty wydobycia gazu i nasze zakłady produkcji rakiet Jużmasz w Dnieprze - powiedział w czwartek premier Ukrainy Denys Szmyhal podczas Kijowskiego Forum Gospodarczego. W sieci pojawiło się nagranie właśnie z Dniepru, na którym uwieczniono uderzenie rosyjskiej rakiety.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W zmasowanym rosyjskim ataku zniszczono obiekty infrastruktury krytycznej między innymi w obwodzie odeskim, w Iziumie i Dnieprze. W tym ostatnim mieście rannych zostało kilkanaście osób i wystąpiły przerwy w dostawie prądu.
Uszkodzenia infrastruktury gazowej
Ołeksij Czernyszow, prezes państwowego koncernu energetycznego Naftohaz, powiadomił, że Rosjanie "przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na obiekty infrastruktury wydobycia gazu na wschodzie Ukrainy, należące do przedsiębiorstwa Ukrhazdobycza".
"Kilka z nich zostało zniszczonych, kilka - uszkodzonych" - przekazał na Facebooku.
Skala ataku nie była duża
Jak podał gen. Ołeksij Hromow, przedstawiciel sztabu generalnego ukraińskiej armii, Rosja zaatakowała w czwartek Ukrainę 18 rakietami i sześcioma dronami kamikadze.
Od 11 listopada Rosja przeprowadziła 148 ostrzałów rakietowych ukraińskich obiektów infrastruktury, przy czym 111 z nich miało miejsce we wtorek. W tym czasie przeciwnik użył również 26 dronów-kamikadze. Siły ukraińskie zdołały zniszczyć 102 pociski wroga.
W czwartek, nad samym Kijowem, obrona przeciwlotnicza zestrzeliła cztery rakiety i pięć dronów-kamikadze Shahed-136.
Źródło: PAP/Ukrinform/Ukraińska Prawda
Zamkną niebo nad Ukrainą? "To rodzi ryzyko"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski