Rosja zezwoliła na eksport mięsa z Białorusi
Władze rosyjskie, które z początkiem kwietnia wprowadziły ograniczenia w eksporcie mięsa z Białorusi, ogłosiły, że zezwalają na eksport z trzech białoruskich kombinatów mięsnych, które pomyślnie przeszły wspólną kontrolę - poinformowała rosyjska agencja Interfax.
03.04.2007 | aktual.: 04.04.2007 00:51
Według informacji uzyskanych przez tę agencję od przedstawicieli rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor), zgodę na eksport do Rosji uzyskały kombinaty mięsne "Biełowieżskij", "Słuckij" i "Stołbcowskij".
W trakcie kontroli przeprowadzonych przez rosyjskich i białoruskich inspektorów weterynaryjnych ustalono, że warunki produkcji w tych przedsiębiorstwach odpowiadają rosyjskim wymogom weterynaryjnym i że do tych kombinatów nie dostarczano mięsa importowanego, w tym także z Polski. Korzystają one z surowca białoruskiego - powiedział Interfaxowi przedstawiciel Rossielchoznadzoru.
Szef tej instytucji Siergiej Dankwert oświadczył, że od kwietnia dostawy do Rosji mięsa i wyrobów mięsnych z Białorusi będą pochodzić jedynie z zakładów, które mają atest rosyjskich służb weterynaryjnych. Zapowiedział, że w najbliższych dniach jego urząd zajmie się wynikami kontroli przeprowadzonych przez jego pracowników w 23 zakładach mięsnych i dwóch zakładach przetwórstwa rybnego na terenie Białorusi oraz opracuje listę tych firm, które będą mogły eksportować swoje produkty do Rosji.
Informator Interfaxu z tej samej instytucji potwierdził, że rosyjscy inspektorzy weterynaryjni sprawdzili 23 białoruskie kombinaty mięsne i dwa zakłady przetwórstwa ryb i że zgromadzone przez nich materiały kontrolne są obecnie przedmiotem badań.
Interfax przypomina, że Rossielchoznadzor od początku kwietnia zezwala na dostawy mięsa tylko z tych białoruskich przedsiębiorstw, które uzyskały atest od rosyjskich specjalistów weterynaryjnych. Agencja pisze, że decyzja ta ma na celu niedopuszczenie do reeksportu mięsa, w tym z Polski.
Cytowany przez Interfax we wtorek przedstawiciel rosyjskich służb zapowiedział, że od 1 czerwca takie same zasady mają być wprowadzone w stosunku do białoruskich mleczarni oraz przedsiębiorstw drobiowych, w tym także dla producentów jaj.
Dankwert poinformował, że specjaliści z jego instytucji sprawdzili także punkty kontroli mięsa na granicy białorusko-polskiej. Skontrolowali też dostawy mięsa z Polski w czasie, gdy obowiązywało już embargo na jego import z Polski do Rosji, i prześledzili jego przeróbkę w białoruskich zakładach.
Według danych Federalnej Służby Nadzoru, w ubiegłym roku z Polski na Białoruś trafiły 32 tysiące ton mięsa. Strona rosyjska uważa, że część tego mięsa, przetworzona na wyroby na Białorusi, trafiła na rosyjski rynek.
Dankwert zapowiedział, że "przedsiębiorstwa, które zajmują się przetwórstwem mięsa z Polski, będą rozpatrywane pod kątem atestacji w pierwszej kolejności".
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w październiku 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.