Rosja szykuje nam Tu‑154; będzie woził polskich polityków?
W Rosji przedłuża się przegląd drugiego z samolotów Tu 154-M, który woził polskich VIP-ów. Ministerstwo Obrony Narodowej nie zdecydowało jeszcze, jak wykorzysta rządowego Tupolewa.
22.07.2010 11:30
Pułkownik Wiesław Grzegorzewski z MON powiedział, że remont Tu 154-M przeciąga się. Kilka dni temu Rosjanie oświadczyli, że przegląd maszyny potrwa jeszcze 42 dni.
Tupolew miał wrócić z remontu 22 lipca. Rosjanie uznali jednak, że potrzebują więcej czasu na sprawdzenie instalacji elektrycznych i systemu TAWS, który ostrzega pilotów o zbliżaniu się samolotu do przeszkody. Informacyjna Agencja Radiowa ustaliła, że w kilku punktach opis instalacji nie zgadza się ze stanem faktycznym na samolocie.
Strona rosyjska przedłużający się remont pokryje z własnej kieszeni - poinformował pułkownik Grzegorzewski. Koszt remontu maszyny to prawie 30 milionów złotych. MON dzięki karom umownym, zaoszczędzi na przeglądzie kilka milionów.
Po dostarczeniu sprawdzonego Tupolewa będzie on ponownie służył w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Kolejny remont przejdzie za pięć lat.
W MON nie zapadła decyzja, czy Tu-154M będzie przewoził polityków. Jak wytłumaczył pułkownik Wiesław Grzegorzewski zależy to od zamówień z poszczególnych kancelarii, którym VIP-owski samolot przysługuje. Może się też okazać, że Tupolew będzie wykorzystywany tylko przez Ministerstwo Obrony.