Rosja stawia warunki dla zawieszenia broni. Jest reakcja Ukrainy
Siergiej Ławrow wskazał w wywiadzie dla amerykańskiej stacji CBS warunki niezbędne do osiągnięcia zawieszenia broni. Na słowa szefa rosyjskiej dyplomacji zareagował Kijów. Szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Andriej Kowalenko nazwał wypowiedzi Ławrowa "manipulacją".
Co musisz wiedzieć?
- Rosja ogłosiła dwa warunki dla zawieszenia broni: zaprzestanie dostaw broni dla Ukrainy oraz niewykorzystywanie zawieszenia broni do wzmocnienia ukraińskiej armii.
- Andriej Kowalenko z Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji określił te warunki jako manipulację i próbę oszukania prezydenta Trumpa.
- Rosyjskie ataki na Ukrainę spotkały się z krytyką ze strony prezydenta USA, który podważył szczerość intencji Putina.
Jakie są warunki Rosji dla zawieszenia broni?
Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, w wywiadzie dla CBS, przedstawił dwa kluczowe warunki, które Rosja stawia dla pełnego zawieszenia broni z Ukrainą.
Pierwszym z nich jest zaprzestanie dostaw broni dla ukraińskich sił zbrojnych przez sojuszników. Drugim warunkiem jest zobowiązanie Ukrainy do niewykorzystywania zawieszenia broni do wzmocnienia swojej armii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie wierzę". Jest reakcja na zmianę narracji Trumpa ws. Rosji
Słowa szefa rosyjskiej dyplomacji spotkały się z natychmiastową reakcją ze strony ukraińskiej.
Jak Ukraina reaguje na propozycje Rosji?
Andriej Kowalenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, skomentował wypowiedź Ławrowa, nazywając ją "manipulacją i próbą oszukania prezydenta Trumpa" - napisał na Telegramie.
Kowalenko przypomniał, że Rosja wcześniej próbowała obarczyć Ukrainę winą za brak chęci do pokoju, co według niego było jedynie propagandowym działaniem. Jego zdaniem, obecne warunki Rosji są kolejną próbą zyskania na czasie.
"Ławrow, manipulując warunkami zawieszenia broni, po raz kolejny udowodnił, że Rosja po prostu gra na czas i próbuje oszukać prezydenta Trumpa" - czytamy.
"Ważne jest, że wcześniej próbowali ukryć swoje zachowanie jako próbę informacji mającą na celu oskarżenie Ukrainy o brak chęci pokoju. Jednak propaganda nie przyniosła rezultatu i teraz wszystko jest na wierzchu - wszystkie rosyjskie kłamstwa są czytane, wszyscy je widzą" - dodał Kowalenki.
Czy Rosja jest szczera w swoich intencjach?
Po spotkaniu z prezydentem Zełenskim w Watykanie Donald Trump skrytykował rosyjskie ataki na Ukrainę, podważając szczerość intencji Władimira Putina. Trump wyraził wątpliwości co do prawdziwych zamiarów Rosji, która mimo deklaracji o chęci pokoju, kontynuuje agresywne działania.
Jakie są dalsze kroki Ukrainy?
Ukraina pozostaje sceptyczna wobec rosyjskich propozycji. Władze w Kijowie podkreślają, że warunki stawiane przez Rosję są nie do przyjęcia, a ich celem jest jedynie zyskanie czasu na dalsze działania militarne. Ukraina kontynuuje swoje działania obronne, jednocześnie szukając wsparcia międzynarodowego w obliczu trwającego konfliktu.
Źródło: Kanał24