Rosja przygotowuje się do możliwego konfliktu

- To byłby dobry pokaz nowej potęgi militarnej Rosji - powiedział rt.com Wiktor Mizin z Instytutu Oceny Strategicznej, podkreślając przemiany jakie zaszły w rosyjskiej armii.

Ćwiczenia zostaną przeprowadzone w sierpniu na terenie południowej Rosji, Abchazji, Południowej Osetii i Armenii.

Manewry mają przygotować Moskwę na ewentualny konflikt między Iranem a sojuszem USA i Izraela. O możliwości takiego starcia mówi się od listopada ubiegłego roku, kiedy MAEA wydała raport, w którym stwierdza, że irański program nuklearny służył nie tylko celom cywilnym. Teheran zaprzeczył tym oskarżeniom.

Rosja ostrzegła w ubiegłym miesiącu Izrael przed operacją wojskową wymierzoną w Iran. Moskwa obawia się, że Tel Awiw będzie pchał Waszyngton w kierunku konfliktu zbrojnego. - Region jest zdestabilizowany, jest bardzo wiele konfliktów, wszystko wrze, i jeszcze jeden konflikt zbrojny, zwłaszcza o takiej skali, byłby w istocie katastrofą - oświadczył w telewizji "Rossija 24" wiceszef MSZ Siergiej Riabkow.

Tymczasem prezydent USA Barack Obama podpisał ustawę o budżecie Pentagonu na 2012 roku, która m.in. przewiduje sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. Amerykańscy przedstawiciele namawiają również do zaprzestania importowania ropy z tego kraju. Także Unia Europejska zastanawia się nad zaostrzeniem sankcji wobec Teheranu.

Działania te krytykują jednak Rosja i Chiny, naciskając na rozwiązanie tej kwestii drogą dyplomatyczną.

W odpowiedzi na projekt sankcji Iran zagroził zablokowaniem cieśniny Ormuz - strategicznej w transporcie ropy. Na przełomie roku w cieśninie przeprowadzono też manewry wojskowe pod kryptonimem "Velayat 90", podczas których Iran przetestował rakiety średniego zasięgu.

- Naród irański wierzy swoim przywódcom. Sankcje nałożone na Iran przez naszych wrogów nie będą miały żadnego wpływu na naród - oznajmił kilka dni temu duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei.