ŚwiatRosja przestrzega Zachód przed operacją zbrojną przeciwko Syrii

Rosja przestrzega Zachód przed operacją zbrojną przeciwko Syrii

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył,
że operacja zbrojna przeciwko Syrii bez mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ byłaby bardzo poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego.

Rosja przestrzega Zachód przed operacją zbrojną przeciwko Syrii
Źródło zdjęć: © AFP | Natalia Kolesnikova

- Z dużym niepokojem słuchałem, jak w Paryżu i Londynie mówiono, że NATO może zaangażować się w likwidację broni chemicznej w Syrii również bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ. To bardzo niebezpieczna, śliska droga - oznajmił Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie.

Szef MSZ Federacji Rosyjskiej zauważył, że Zachód oskarża o atak chemiczny pod Damaszkiem władze Syrii, chociaż nie ma dowodów, i mimo to grozi użyciem siły militarnej wobec reżimu prezydenta Baszara al-Asada. - Mam nadzieję, że mimo wszystko zwycięży zdrowy rozsądek - powiedział.

Ławrow podkreślił, że grożenie przez kraje zachodnie podjęciem akcji militarnej w Syrii jest też sprzeczne z uzgodnieniami poczynionymi podczas czerwcowego szczytu G8 w Lough Erne, w Irlandii Północnej.

- W deklaracji z tego spotkania czarno na białym zapisano, że wszelkie doniesienia o użyciu broni chemicznej w Syrii powinny być wnikliwie i profesjonalnie zbadane - wskazał. - Wspólnota międzynarodowa ma obowiązek poczekać na wyniki dochodzenia ekspertów ONZ w Syrii - dodał.

Szef MSZ Rosji zaapelował do krajów zachodnich, aby w stosunku do Syrii postępowały odpowiedzialnie i nie powtarzały błędów z przeszłości. - Akcja zastraszania Syrii już trwa. Tak samo zaczynały się wydarzenia w Iraku i Libii - zauważył.

Zdaniem Ławrowa, jednym z celów obecnej - jak to określił - histerii wokół Syrii jest zerwanie zaproponowanej w maju przez Rosję i USA konferencji w sprawie politycznego uregulowania konfliktu w tym kraju, zwanej Genewa 2. Minister zaznaczył, że negocjacji nie chce syryjska opozycja. W jego ocenie, przeprowadzenie tej konferencji we wrześniu jest już nierealne.

Zapytany, co uczyni Moskwa, jeśli kraje zachodnie przystąpią do akcji zbrojnej przeciwko Syrii, Ławrow odparł, że "Rosja nie zamierza z nikim prowadzić wojny".

Rosja jest jednym z głównych sojuszników reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Asada. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ wraz z Chinami blokuje wszelkie rezolucje mające na celu potępienie lub wywarcie presji na Asada.

Rosja sprzeciwia się również jakiejkolwiek ingerencji z zewnątrz w konflikt syryjski. Tłumaczy, że nie broni reżimu Asada, ale stoi na stanowisku, że jego odejście od władzy nie może być warunkiem podjęcia rozmów pokojowych. Wyraża też obawy, że próżnię w Syrii po ewentualnym odejściu Asada mogą wypełnić ugrupowania terrorystyczne.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)