ŚwiatRosja przeciwna przekazaniu sprawy Korei Płn. Radzie RB

Rosja przeciwna przekazaniu sprawy Korei Płn. Radzie RB

Rosja skrytykowała w czwartek decyzję Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) o przekazaniu sprawy Korei Północnej Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Uznała, że jest krok "przedwczesny i bezowocny".

13.02.2003 13:30

MAEA uznała w środę, w przyjętej rezolucji, że Korea Północna "nie stosuje się" do międzynarodowych zobowiązań w zakresie programów atomowych, i skierowała sprawę do Rady Bezpieczeństwa ONZ, która ma prawo poczynić kroki przeciwko Korei Północnej, w tym zastosować sankcje ekonomiczne.

Rosja, która obok Kuby wstrzymała się od głosu podczas podejmowania decyzji przez MAEA, uważa, że może ona skomplikować kryzys trwający od października ubiegłego roku.

Rozpoczął się on, gdy Waszyngton poinformował, że Korea Płn. nie wywiązuje się z porozumienia z 1994 roku o zamrożeniu programów atomowych. W grudniu Phenian wydalił inspektorów MAEA, wystąpił z układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) i wznowił prace nad pozyskaniem paliwa nuklearnego w centrum badawczym Jongbion.

"Rosja uważa, że przekazanie sprawy Radzie Bezpieczeństwa ONZ jest w obecnej chwili krokiem przedwczesnym i bezowocnym, który nie przyczyni się do konstruktywnego i szczerego dialogu między zainteresowanymi stronami" - oświadczyło rosyjskie MSZ.

"Rosja uważa, że niezbędne jest, by Korea Płn. przestrzegała traktatu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej, i zdecydowanie popiera rozwiązanie kryzysu wokół północnokoreańskiego programu nuklearnego wyłącznie metodami politycznymi i dyplomatycznymi" - napisano dalej w oświadczeniu.

Jednocześnie podkreślono w nim, że Rosja, stały i dysponujący prawem weta członek Rady Bezpieczeństwa, jest gotowa współdziałać z liczącą 15 członków Radą, by znaleźć rozwiązanie kryzysu drogą dyplomatyczną.

6 stycznia Rada MAEA przyjęła dokument, dający Korei Północnej "ostatnią szansę" na zażegnanie sporu poprzez ponowne przyjęcie wydalonych inspektorów MAEA. W odpowiedzi Phenian oskarżył MAEA oraz jej szefa Mohameda El Baradei, iż są "narzędziem w rękach USA". (aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)