Rosja planuje testy nowej broni. NATO wprowadza istotne zmiany
Ministerstwo obrony Rosji zamierza do końca roku przeprowadzić dwa próbne starty nowej międzykontynentalnej rakiety balistycznej. Z kolei NATO zapowiada reformę struktury dowodzenia.
Sarmat ma być następcą znajdującego się obecnie na uzbrojeniu najpotężniejszego rosyjskiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego RS-20W Wojewoda.
Ma przenosić do 10 niezależnie naprowadzanych głowic nuklearnych lub też hiperdźwiękowe głowice bojowe o dużej celności Ju-71 do niszczenia obiektów strategicznych przy pomocy energii kinetycznej, a nie wybuchu jądrowego.
Jak relacjonuje "Kommiersant", w ministerstwie obrony mówi się, że rakiety Sarmat powinny zostać wprowadzone na uzbrojenie w latach 2019-2020. Ich użytkownikami mają być dwie dywizje strategicznych wojsk rakietowych, stacjonujące w Kraju Krasnojarskim i w obwodzie orenburskim.
W związku z napięciami w relacjach z Rosją Sojusz Północnoatlantycki planuje utworzenie dwóch nowych ośrodków dowodzenia. Celem ich powstania ma być "wzmocnienie sojuszniczej logistyki i ochrona linii zaopatrzeniowych" oraz "ograniczenie słabości w każdym potencjalnym konflikcie z Rosją".
- Kraje członkowskie przystosowują obecnie swoje wewnętrzne przepisy, tak by sprzęt wojskowy można było szybciej przemieszczać przez granice; pracują też nad poprawą swojej infrastruktury. Sojusz czyni postępy, ale nie popadamy w stan samozadowolenia. Mobilność wojsk to dla nas priorytet – dodała rzeczniczka NATO Oana Lungescu.