"Rosja nie powinna się obawiać baz amerykańskich"
Wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski ze zdziwieniem przyjął wypowiedź rosyjskiego wicepremiera Siergieja Iwanowa dotyczącą budowy tarczy antyrakietowej w Europie. Waszczykowski podkreślił, że Rosja nie powinna się obawiać baz amerykańskich, gdyż nie są one skierowane przeciwko Moskwie.
04.07.2007 | aktual.: 04.07.2007 19:39
Siergiej Iwanow oświadczył, że Rosja rozmieści w Obwodzie Kaliningradzkim wyrzutnie rakiet wielogłowicowych, jeśli tego typu instalacje amerykańskie zostaną rozmieszczone na Starym Kontynencie.
Polskie MSZ o wypowiedzi Iwanowa będzie rozmawiać z naszymi sojusznikami - w tym przedstawicielami władz amerykańskich. Waszczykowski ma nadzieję, że razem z nimi Polska stawi czoła tym pogróżkom. Ponadto wiceminister uważa, że w momencie, gdy zostanie już podpisane porozumienie amerykańsko-polskie w sprawie tarczy - Rosjanie zaprzestaną tego typu retoryki.
Odpowiedzialny za negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie tarczy antyrakietowej minister Waszczykowski powiedział też, że takiej retoryki nie słyszano w Polsce od lat. Jak zauważył, podobne groźby miały miejsce, gdy nasz kraj wstępował do NATO.
Minister Waszczykowski dodał, że Rosjanie doskonale znają szczegóły techniczne przedsięwzięcia i zdają sobie sprawę, że tarcza nie może służyć do działań ofensywnych. Stąd tym większe zdziwienie MSZ, że dochodzą do nas tego typu wypowiedzi ze strony Iwanowa._ Rosjanie pewnie nie mogą się pogodzić z tym, że taki kraj jak Polska może prowadzić samodzielną politykę i rozmieszczać u siebie tego typu instalacje_ - oświadczył minister Waszczykowski.
Wiceminister spraw zagranicznych wyraził nadzieję, że wypowiedź Iwanowa to tylko ostra retoryka i Moskwa nie rozmieści rakiet w obwodzie kaliningradzkim. Zdaniem Waszczykowskiego groziłoby to bowiem całemu Sojuszowi Północnoatlantyckiemu.