Trwa ładowanie...
dfy1vo9
16-09-2012 01:30

Rosja: nie popieramy bezwarunkowo Baszara el-Asada

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow oświadczył, że Rosja nie jest "nierozerwalnie związana" z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem i jest gotowa zaakceptować wszelką decyzję podjętą przez Syryjczyków.

dfy1vo9
dfy1vo9

- Nie przywiązujemy się do osobistości politycznych. Ci, którzy twierdzą inaczej fałszują rzeczywistość- powiedział Gatiłow cytowany przez agencję Interfax.

- Syryjczycy powinni określić przyszłość ich kraju i jego organizacji jedynie w ramach procesu politycznego, a nie w rezultacie jakiejś decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Będziemy respektować wszelkie porozumienie osiągnięte w ramach takiego dialogu. Dotyczy to również osoby prezydenta Syrii - podkreślił Gatiłow.

Przypomniał on, że Rosja opowiadała się za uzyskaniem aprobaty Rady Bezpieczeństwa dla porozumienia uzyskanego w Genewie przez tzw. Grupę Działania ds. Syrii (USA, Chiny, Rosja, Francja, Wielka Brytania oraz Turcja i Liga Arabska) dotyczącego zasad transformacji politycznej w tym kraju. Porozumienie to pomijało jednak kwestię dalszego sprawowania władzy przez Asada.

- Niestety nasi zachodni koledzy odrzucili, pod różnymi pretekstami tę inicjatywę - dodał Gatiłow.

Rosja, długoletni sojusznik reżimu syryjskiego, wielokrotnie oskarżała Zachód o ingerowanie w wewnętrzne sprawy Syrii i podżeganie konfliktu opozycji z władzami w Damaszku poprzez dostarczanie rebeliantom broni.

dfy1vo9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy1vo9
Więcej tematów