Rosja nakłania Iran do współpracy z MAEA
Rosja nie dostarczy paliwa nuklearnego
do budowanej przez rosyjską firmę elektrowni atomowej w irańskim
Buszerze, dopóki Teheran nie odpowie na pytania Międzynarodowej
Agencji Energii Atomowej (MAEA), dotyczące kontrowersyjnego,
irańskiego programu nuklearnego - ujawniła agencja
Reutera, powołując się na anonimowych dyplomatów.
Według źródeł agencji Reutera, Moskwa powiadomiła Iran o tej decyzji przed dwoma tygodniami.
Rosja kilkakrotnie przesuwała termin uruchomienia elektrowni w Buszerze, tłumacząc opóźnienia niewywiązywaniem się przez Iran ze zobowiązań finansowych. Według ostatnich planów obiekt może być oddany do użytku jesienią 2008 r.
Natomiast dyplomaci, których cytuje Reuters, twierdzą, że Moskwa używa inwestycji w Buszerze jako karty przetargowej w sporze społeczności międzynarodowej z Iranem o jego aspiracje nuklearne. Sugerują, że Rosja wywiera presję na Iran, ponieważ nie chce być odpowiedzialna za ewentualny sukces Teheranu w produkcji broni atomowej.
Rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Tom Casey nie potrafił odpowiedzieć, czy Rosja obłożyła dostawę paliwa nuklearnego do elektrowni w Buszerze dodatkowymi warunkami. Potwierdził natomiast, że Rosjanie, tak jak wszyscy inni, są przekonani, że Irańczycy musza wypełnić swoje zobowiązania, zanim otrzymają szansę na normalne stosunki z resztą świata.
Państwa Zachodu podejrzewają, że irański program atomowy zmierza do produkcji broni jądrowej. Tymczasem Teheran utrzymuje, że ma on służyć jedynie celom pokojowym. Mimo to, Iran utrudnia społeczności międzynarodowej ocenę faktycznego charakteru prowadzonych działań. Nieskuteczne okazały się też dwa pakiety sankcji, nałożone na Iran przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.