ŚwiatRosja: _najbardziej skandaliczne igrzyska_

Rosja: _najbardziej skandaliczne igrzyska_

Rosyjska ekipa nadal będzie uczestniczyła w zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City.
Rosja wezwała jednak Międzynarodowy Komitet Olimpijski, aby uczynił wszystko, co niezbędne dla zapewnienia normalnej atmosfery wokół rosyjskiej reprezentacji.

22.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

W czwartek kierownictwo Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zarzuciło sędziom brak obiektywizmu oraz dyskryminowanie Rosjan w biegach narciarskich, łyżwiarstwie figurowym i hokeju na lodzie. Rosjanie zagrozili bojkotem pozostałych konkurencji igrzysk w Salt Lake City. Zapowiedzieli nawet, że zorganizują swoją własną olimpiadę.

Bezpośrednią przyczyną oburzenia strony rosyjskiej było niedopuszczenie do startu w biegu sztafetowym kobiet 4x5 km narciarki Larysy Łazutiny, u której podczas badań antydopingowych stwierdzono podwyższony hematokryt. Łazutina, która w Salt Lake City wywalczyła do tej pory dwa srebrne medale, została w ten sposób pośrednio posądzona o doping.

Rosjanie są także niezadowoleni z sędziowania meczu hokejowego reprezentacji tego kraju z Czechami, w którym - mimo wszystko - Rosja zwyciężyła 1:0.

Szef rosyjskiej dyplomacji Igor Iwanow podkreślił w piątek, że rosyjscy sportowcy są na igrzyskach traktowani nieobiektywnie, co budzi - jak to ujął - zaniepokojenie społeczeństwa Rosji. Także prezydent Władimir Putin oświadczył, że na zimowych igrzyskach olimpijskich w Salt Lake City sędziowie wręcz stronniczo traktują rosyjskich sportowców. Prezydent powiedział dziennikarzom, że - jego zdaniem - takie traktowanie reprezentantów Rosji ma związek ze zmianą kierownictwa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Władimir Putin uważa, że swoją rolę odegrała niesłychana komercjalizacja igrzysk, sprzeczna z zasadami olimpizmu. Prezydent dodał, że brak obiektywizmu sędziów krzywdzi nie tylko Rosjan, ale i reprezentantów innych krajów.

Rosyjski prezydent wyraził m.in. zdziwienie faktem, że wszystkie mecze hokeja na igrzyskach sędziują arbitrzy z amerykańskiej zawodowej ligi NHL, mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Władimir Putin przypomniał, że wynika to z umowy podpisanej z NHL przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. W efekcie sportowcy północnoamerykańscy są jawnie faworyzowani - podkreślił prezydent Rosji.

Sytuacją na igrzyskach w Salt Lake City zajmowała się również Duma - izba niższa rosyjskiego parlamentu. To najbardziej skandaliczne igrzyska w historii - podkreślił lider nacjonalistów Władimir Żyrinowski. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)