Rosja ma pomysł na zamrożone środki. Chcą kupić za nie Boeingi
Rosja chce wykorzystać zamrożone środki na zakup samolotów Boeing, gdy dojdzie do zawieszenia broni w Ukrainie - informuje agencja Bloomberg. Warunkiem do przeprowadzenia transakcji ma być jednak wcześniejsze wstrzymanie ognia.
Co musisz wiedzieć?
- Rosja planuje zakup samolotów Boeing z zamrożonych środków państwowych, ale tylko po zawieszeniu broni w Ukrainie.
- USA nie omawiają zobowiązań gospodarczych z Rosją, dopóki nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni, jak oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes.
- Rosyjskie lotnictwo cywilne zmaga się z sankcjami, które obejmują dostawy części zamiennych i gotowych samolotów, co prowadzi do licznych incydentów lotniczych.
Czy USA zgodzą się na sprzedaż samolotów Boeing?
Jak podaje Bloomberg, transakcja nie jest warunkiem zgody na rozejm, ale mogłaby być częścią osłabienia reżimu sankcyjnego przez USA. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes podkreślił, że USA nie będą omawiać żadnych zobowiązań gospodarczych z Moskwą, dopóki nie zapanuje zawieszenie broni.
Jakie są konsekwencje sankcji dla rosyjskiego lotnictwa?
Rosyjskie lotnictwo cywilne odczuwa skutki surowych sankcji, które obejmują dostawy części zamiennych i gotowych samolotów. Boeing i Airbus nie prowadzą wsparcia technicznego dla rosyjskich linii lotniczych, co zmusza przewoźników do samodzielnych napraw. W efekcie liczba incydentów lotniczych w Rosji wzrosła, a w 2025 r. już co najmniej 10 samolotów musiało awaryjnie lądować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja będzie mieszać w wyborach w Polsce? Ministra: Wiem, że tak będzie
Czy Rosja odzyska bezpośrednie połączenia lotnicze z USA?
Rosja już wcześniej zażądała zniesienia przez USA sankcji na jej flagowe linie lotnicze Aerofłot. Moskwa chciałaby także wznowienia bezpośrednich połączeń lotniczych z USA. Stany Zjednoczone dotychczas publicznie nie odpowiedziały na tę propozycję.
Boeing zakończył swoje działania w Rosji w 2022 r. w związku z inwazją na Ukrainę.