Rosja ma 10 razy więcej rakiet nuklearnych niż USA
Jednym z powodów agresywnej retoryki Rosji
w odpowiedzi na polsko-amerykańskie porozumienie o tarczy
antyrakietowej jest ogromna przewaga Rosji nad USA pod względem
arsenału taktycznych rakiet nuklearnych - uważa "Wall Street
Journal".
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 20:56
Jak pisze konserwatywny dziennik, powołując się na szacunki "Bulletin of the Atomic Scientists", Rosja ma obecnie około 5000 głowic do rakiet taktycznych, czyli krótkiego zasięgu. USA tylko około 500 takich głowic.
Na podstawie układu o redukcji broni strategicznej (START), który wszedł w życie w 1994 r., oba państwa radykalnie zmniejszyły arsenały swoich rakiet dalekiego zasięgu (międzykontynentalnych) do mniej więcej równego poziomu po obu stronach.
Inaczej jednak wygląda sytuacja z rakietami taktycznymi. Od 1991 roku, czyli od rozpadu ZSRR, Stany Zjednoczone dokonał jednostronnej redukcji. Tymczasem Rosja, która wcześniej miała przewagę w tej kategorii rakiet, zmniejszyła ich liczbę nieznacznie. Obecnie ma ich 10 razy więcej niż USA.
W ostatnim okresie Moskwa kilkakrotnie groziła użyciem rakiet krótkiego zasięgu.
W lipcu rosyjski dziennik "Izwiestija" sugerował, że w odpowiedzi na plany umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej, należy rozmieścić rakiety nuklearne na Kubie. Kiedy umowa o tarczy była zawierana, zastępca szefa sztabu wojsk rosyjskich, generał Anatolij Nogowicyn, powiedział, że rakiety atomowe będą wycelowane w Polskę.
Także premier Władimir Putin groził Ukrainie, że jeśli wejdzie do NATO, Rosja wyceluje swe rakiety w jej terytorium.