Rosja. Krytyk Kremla Dmitrij Gudkow uciekł na Ukrainę
Krytyk Kremla i były deputowany Dmitrij Gudkow poinformował w niedzielę, że wyjechał z Rosji na Ukrainę. Przekonuje, że zdecydował się opuścić Rosję ze względu na groźbę zatrzymania i wytoczenia sfingowanego procesu.
06.06.2021 21:26
"Zbliżam się do Kijowa” - napisał na swoim profilu na Facebooku Dmitrij Gudkow. W rozmowie z AFP wyjaśnił, że uciekł z Rosji, bo zagrożono mu, że jeśli nie wyjedzie, zostanie aresztowany i zostaną mu przedstawione sfingowanie zarzuty karne.
Zdaniem Gudkowa władze robią wszystko, by uniemożliwić mu start w zbliżających się wyborach do Dumy Państwowej.
41-letni Gudkow został zatrzymany 1 czerwca wraz z innym znanym krytykiem Kremla, 39-letnim Andriejem Piwowarowem. Ten drugi został wyciągnięty z samolotu odlatującego do Warszawy na kilka minut przed startem.
Gudkow spędził w areszcie 48 godzin. Śledczy nie zdecydowali się na postawienie mu zarzutów. Nadal ma jednak status podejrzanego w sprawie karnej dotyczącej domniemanego zadłużenia w wysokości ponad miliona rubli (równowartość ok. 50 tys. zł) za wynajem pomieszczeń od administracji miejskiej Moskwy w latach 2015-2017. Stroną poszkodowaną w tej sprawie jest Wydział mienia miasta w merostwie Moskwy. Zwolennicy Gudkowa nazwali zatrzymanie formą kary za jego plany wzięcia udziału w wyborach.
Piwowarow nadal pozostaje w więzieniu po tym, jak w środę sąd zdecydował o umieszczeniu go w areszcie tymczasowym na dwa miesiące.
Źródło: themoscowtimes.com