W Rosji znajdują się już jednak inne kopie tych materiałów. Do tej pory nie zgodziła się ich pokazać żadna czołowa rosyjska stacja telewizyjna. W ubiegłym tygodniu o spowodowanie zamachów w 1999 r. oskarżył w Londynie rosyjski rząd biznesmen Borys Berezowski.
W 1999 niewykryci do tej pory sprawcy wysadzili w powietrze centrum handlowe i dwa budynki mieszkalne w Moskwie i Wołgodońsku. Łącznie zginęło wtedy ponad 200 osób. O spowodowanie tych ataków rosyjskie władze oskarżyły czeczeńskich separatystów. Nikt jednak nie został w tej sprawie skazany. (jask)