Rosja i USA "okopują się" przed starciem
Zdaniem piątkowego "Financial Timesa" Rosja i USA "okopują się" przed starciem w sprawie planów Ameryki rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie. Dzieje się tak - jak ocenia dziennik - mimo starań o dobrą atmosferę przed wizytą Baracka Obamy w Moskwie w przyszłym tygodniu.
03.07.2009 | aktual.: 03.07.2009 09:58
"FT" cytuje przewodniczącego komisji spraw międzynarodowych Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Michaiła Margiełowa, który powiedział, że tarcza antyrakietowa nie była nigdy traktowana jako militarne zagrożenie dla Rosji, lecz polityczne.
- Nie boimy się radaru ani kilku rakiet. (...) To jest zagrożenie polityczne, ponieważ oznacza, że decydenci w Waszyngtonie wciąż widzą Rosję jako potencjalnego wroga. Wysyła to bardzo zły sygnał dla rosyjskiej klasy politycznej - ocenił Margiełow.
Z kolei Michael McFaul, zajmujący się w Białym Domu sprawami Rosji i Eurazji, powiedział: "Nie zamierzamy zapewniać Rosjan, ani dawać im coś lub czymś handlować w sprawie rozszerzenia NATO lub tarczy antyrakietowej". McFaul zapewnił, że USA nie porzucą Polski i Czech, by "dobić targu" z Rosją, mimo że będzie rozmawiać z Rosjanami o ich roli w projekcie tarczy.
"Financial Times" zaznacza, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wysyła pozytywne sygnały w stronę Baracka Obamy. W nagraniu wideo na blogu internetowym rosyjski prezydent powiedział, że "nie czas na odkrywanie, kto jest w trudniejszej sytuacji, a kto jest twardszy - czas połączyć wysiłki".
Natomiast Margiełow mówił "FT", że Moskwie nie wystarczą zapowiedzi Waszyngtonu o zrewidowaniu planów tarczy antyrakietowej. Powinien on pójść dalej i "pokazać, że faktycznie może współpracować z Rosją w nowej sytuacji geopolitycznej i w obliczu nowych zagrożeń" - ocenił szef komisji Rady Federacji.
Podczas wizyty Obamy w Moskwie (6-8 lipca) Rosja i USA chcą osiągnąć postęp w sprawie redukcji broni strategicznej, która będzie głównym tematem rozmów. Roza tym prezydenci Miedwiediew i Obama dyskutować będą o Iranie, Afganistanie, Korei Północnej i Bliskim Wschodzie.