Rosja. Awaria w elektrowni jądrowej. Odłączono od sieci trzy z czterech reaktorów

Doszło do automatycznego zatrzymania dwóch reaktorów z powodu zwarcia elektrycznego - podaje agencja RIA Nowosti.

Przedstawiciele koncernu Rosenergoatom, który jest operatorem wszystkich rosyjskich elektrowni jądrowych, informują, że przyczyną przerwy w dostawach energii jest odłączenie jednego z transformatorów napięcia.

Jednocześnie władze elektrowni uspokajają, że poziom promieniowania nie odbiega od normy. Prace mają zostać wznowione w piątek.

- Konieczne jest teraz wyjaśnienie przyczyn, dlatego, że bez wyjaśnienia nie otrzymamy zezwolenia na podłączenie do sieci. Po wyjaśnieniu przyczyn będziemy badać, jakie reaktory i w jakiej kolejności będą włączane - podają, że przedstawiciele koncernu Rosenergoatom.

Kalinińska Elektrownia Atomowa została wybudowana w 1984 roku na północy obwodu twerskiego, pomiędzy Moskwą i Petersburgiem. Jest wyposażona w cztery reaktory wodno-ciśnieniowe typu WWER-1000. Eletrownia zaopatruje w energię takie miasta jak: Moskwa, Petersburg, Twer, Włodzimierz oraz Czerepowiec.

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich dniach na terenie Rosji. W ubiegłym tygodniu jeden z bloków elektrowni jądrowej Biełojarsk został odłączony od sieci energetycznej. Zadziałał "automatyczny system ochrony". Władze elektrowni przekonują, że to incydent, który "nie ma wpływu na bezpieczeństwo".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: belsat.eu/Polsat News