Rosati wystąpił z inicjatywą w sprawie Ukrainy i Białorusi

Inicjatywa zmierza do tego, żeby Komisja Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego przyjęła rezolucję apelującą do Komisji Europejskiej o zasadnicze zaktywizowanie polityki wobec Ukrainy i Białorusi, a także do Rady Europejskiej z prośbą o zarysowanie jasnej perspektywy zacieśnienia integracji między Unią Europejską a Ukrainą i Białorusią aż do pełnego członkostwa tych krajów - powiedział Rosati.

Oczywiście po spełnieniu przez nie kryteriów kopenhaskich i po przejściu całej procedury, jaka jest wymagana od krajów kandydujących do wspólnoty - zastrzegł były minister spraw zagranicznych.

W projekcie dokumentu rozesłanego do europarlamentarzystów napisano, że stosunki Unii Europejskiej z Ukrainą i Białorusią powinny otrzymać wysoki priorytet. Potrzebne są nowe instrumenty oddziaływania na środowiska obywatelskie w tych krajach i wzmocnienie współpracy gospodarczej oraz pomocy dla nich i wreszcie, że potrzebne jest określenie perspektywy ich członkostwa w Unii.

Zdaniem Rosatiego, zarysowanie takiej perspektywy zmniejszyłoby niepewność w polityce zagranicznej UE i pomogło zbudować polityczny front poparcia dla integracji europejskiej w tych krajach. Przypomniał, że ostatnia deklaracja prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy "ujawniła całkowitą nieskuteczność dotychczasowej polityki UE wobec tych dwóch krajów".

Polityk SdPl zwrócił też uwagę, że Białoruś jest "ziemią niesłusznie zapomnianą". Przyznał, że dystansowanie się w stosunku do władz tego kraju jest zasadne, ale nie widzi powodów dla zaniechania kontaktów na poziomie obywateli, organizacji pozarządowych, samorządów lokalnych, przedstawicieli mediów i innych środowisk opiniotwórczych.

Dotychczasowa polityka Unii Europejskiej jest zbyt mało aktywna, bardzo konserwatywna i odzwierciedla układ priorytetów bardziej odpowiadający stanowi Unii przed rozszerzeniem, kiedy była ona skierowana raczej na kraje Morza Śródziemnego, Północnej Afryki, a nawet być może Ameryki Łacińskiej - powiedział Rosati.

Jego zdaniem, po rozszerzeniu ranga polityki wschodniej UE wzrasta, wobec czego trzeba "w sposób zasadniczy zmienić instrumenty oddziaływania" na nowych sąsiadów Unii na wschodzie i tzw. wymiar wschodni unijnej polityki zagranicznej "postawić na czele listy priorytetów".

Rosati podkreślił, że stara się zapewnić jak największe poparcie dla tej inicjatywy. Jest przychylna reakcja kolegów parlamentarzystów z Polski, ale chcemy nadać tej sprawie wymiar międzynarodowy i międzypartyjny - powiedział eurodeputowany. Przyznał, że wystąpił we własnym imieniu, ale tylko dlatego, że "ktoś musiał zacząć, napisać projekt takiej rezolucji".

Rosati powiedział, że trudno przesądzić o powodzeniu tej inicjatywy, dlatego że "zarysowanie nawet bardzo odległej perspektywy członkostwa w UE dla Ukrainy, a zwłaszcza dla Białorusi jest - w oczach przynajmniej niektórych posłów - nie do pomyślenia". Ale będziemy nad tym pracować - zapewnił.